W ciągu pierwszej doby wojny w Ukrainie obserwuję w Polsce mobilizację, jakiej dotąd nie widziałam: odebrałam wiele telefonów od prawników, lekarzy, psychologów i ludzi, którzy chcą uchodźców z Ukrainy zaprosić do domów. To jest wspaniałe i za chwilę będzie bardzo potrzebne.
W schronach w Poznaniu jest miejsce dla około 50 tys. ludzi, czyli co dziesiątego poznaniaka. To 10 tys. miejsc dla pracowników strategicznych zakładów pracy i 40 tys. miejsc dla mieszkańców Poznania.
- Wiemy, że Putin w ogóle nie weźmie pod uwagę takich manifestacji jak nasza. Ale chcemy pokazać, że jesteśmy solidarni z Ukrainą, naszym sąsiadem zza wschodniej granicy - mówili poznaniacy, którzy przyszli na plac Wolności, by zaprotestować przeciwko inwazyjnym planom Rosji.
- Dziękuję wam, że tak godnie reprezentujecie nasze kraje. Możemy dużo rozmawiać i filozofować, ale to wasza służba sprawia, że ten sojusz jest możliwy i możemy wspólnie działać - powiedział w Powidzu Lloyd Austin, sekretarz obrony USA, na spotkaniu z polskimi i amerykańskimi żołnierzami.
Lloyd Austin, sekretarz obrony USA, w piątek 18 lutego odwiedzi Warszawę i Powidz, gdzie spotka się ze stacjonującymi tu żołnierzami amerykańskimi. Wizyta związana jest z kolejną odsłoną konfliktu na rosyjsko-ukraińskiej granicy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.