Prawica i księża atakują prezydenta Poznania za komentarz do procesji Bożego Ciała. Szkoda tylko, że sami nie potrafią zdiagnozować sytuacji polskiego Kościoła.
Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi ksiądz Daniel Wachowiak tym razem nie szczędzi ostrych słów Kościołowi. "Stare metody nie działają, a nowych - działających - jeszcze nie znamy. Parafie są zobowiązane do funkcjonowania na starych zasadach" - napisał proboszcz z Koziegłów.
Atakuje środowiska LGBT. Dystansuje się od finansowej pomocy migrantom. Solidaryzuje się z przeciwnikami szczepień, nawet chłopcy sypiący kwiatki na procesji mu przeszkadzają. Ks. Daniel Wachowiak od 1 marca wraca z zesłania do aglomeracji poznańskiej.
Ponad cztery lata temu duchowny otwarcie krytykował prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Napisał też manifest, w którym występował przeciwko "Tęczowemu piątkowi". Krótko po tym został zesłany do małej parafii.
Ks. Daniel Wachowiak - zesłany z Poznania na probostwo do Puszczy Noteckiej - szerzy antyszczepionkową propagandę. Na swoim Twitterze zapowiada, że jest gotów protestować na ulicach, "jeśli władza ulegnie pokusie segregacji sanitarnej".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.