Konfederacja wycięła z listy w Poznaniu Justynę Sochę z organizacji STOP NOP, bo bała się utraty głosów. Na liście jest za to jej kolega z antyszczepionkowych demonstracji. Poglądy ma podobne.
W ostatniej ze zbiórek liderka antyszczepionkowców zebrała już 65 tysięcy złotych. Liczy na 100 tysięcy.
Ginekolog z publicznego szpitala, który stanął w marcu przed sądem lekarskim kieruje się w pracy "Humanae vitae", najbardziej kontrowersyjną encykliką w najnowszych dziejach Kościoła. Inna lekarka leczy chorych mieszaniną wody i cukru.
Przed okręgowym sądem lekarskim w Poznaniu w piątek rozpoczęło się postępowanie w sprawie 19 medyków, którzy w 2020 roku kwestionowali pandemię COVID-19. W sumie w całej Polsce oskarżonych jest aż 114 osób.
Krótki film dokumentujący degustację wywołał nawet nie falę, ale prawdziwe tsunami hejtu. Katalog jest szeroki: od wyzwisk, przez groźby karalne, po zapowiedzi zawiadomienia policji, prokuratury i sanepidu.
Znana działaczka Justyna Socha zrezygnowała z funkcji prezeski stowarzyszenia STOP NOP. W tle tej decyzji jest konflikt personalny z pozostałymi członkami zarządu i oskarżenia o przywłaszczenie pieniędzy ze zbiórek.
Wyrok jest nieprawomocny. - Od początku było dla nas jasne, że nie możemy zostawić tak tej sprawy - o procesie z guru antyszczepionkowców mówi poznański anestezjolog dr Wojciech Buxakowski.
Po tym jak w miejskim plebiscycie "Fest księgarnia" zwyciężyła kontrowersyjna "Sursum Corda" z Łazarza, organizatorzy zastanawiają się nad zmianą formuły konkursu. W kolejnej edycji mają liczyć się nie tylko głosy mieszkańców Poznania, ale także merytoryczna ocena działalności księgarni.
Prezydent Poznania apeluje, żeby się szczepić, a w tym samym czasie księgarnia, która bierze udział w organizowanym przez miasto konkursie, promuje nienaukowe, antyszczepionkowe postawy. W jej witrynie wisi plakat, na którym czytamy, że szczepionki to "eksperymentalne preparaty inżynierii genetycznej".
Kilkadziesiąt osób z flagami i transparentami próbowało zakłócić konferencję Impact'22, która zaczęła się w środę, 11 maja w Poznaniu. - Globaliści to faszyści - krzyczeli do uczestników.
Były poseł Samoobrony Zbigniew Nowak uważa, że prezeska stowarzyszenia STOP NOP do tej pory mogła przywłaszczyć 470 tys. złotych ze zbiórek publicznych. Kolejna kwesta na jej rzecz właśnie trwa.
Prokuratura Rejonowa Poznań-Stare Miasto wszczęła postępowanie w sprawie podejrzenia przywłaszczenia co najmniej 470 tys. zł pozyskanych ze zbiórek publicznych. Doniesienie na Justynę Sochę, szefową Stowarzyszenia STOP NOP, złożył były poseł Samoobrony.
Protestujący nieśli dziesięć trumien - każda z hasłem "Ofiara szczepionki". Mieli transparenty ze zdjęciami i nazwiskami "nagle zmarłych" osób. Wśród nich było zdjęcie siatkarza Arkadiusza Gołasia.
- W zdrowiu publicznym potrzeba odwagi, by podejmować trudne, ale ratujące życie decyzje - mówi prof. Andrzej Wojtyła, rektor Akademii Kaliskiej, były główny inspektor sanitarny i senator PiS. Dodaje, że szczepienia powinny być obowiązkowe. Bez dyskusji.
- Krzysztof wrogów szczepionek uważał za oszołomów i dzisiaj wykorzystywanie jego wizerunku w walce ze szczepionkami jest wyjątkowo podłe! - mówi Ewa Krawczyk, żona zmarłego w ubiegłym roku Krzysztofa Krawczyka.
Kaliski protest antyszczepionkowców był spotkaniem kilkudziesięciu osób, których spora część związana jest z lokalnym środowiskiem narodowców. Oprócz kilku danych ze stron ministerstwa o powikłaniach po przyjęciu zastrzyków przeciwko ciężkiemu przebiegowi koronawirusa prowadzący wygłosili długi antyrządowy monolog.
- Kochani, prosimy, żeby znalazły się cztery osoby do niesienia każdej z tych trumien - zachęcała Justyna Socha, organizatorka marszu, który w sobotę przeszedł ulicami centrum Poznania. Niesiono transparent: "Auschwitz nie spadło z nieba".
Ks. Daniel Wachowiak - zesłany z Poznania na probostwo do Puszczy Noteckiej - szerzy antyszczepionkową propagandę. Na swoim Twitterze zapowiada, że jest gotów protestować na ulicach, "jeśli władza ulegnie pokusie segregacji sanitarnej".
Antysemicką, antyszczepionkową demonstrację zorganizował w środę przed Sejmem Wojciech O., ten sam, który zorganizował faszystowski marsz 11 listopada w Kaliszu. Złamał tym samym warunek wyjścia z aresztu, bowiem miał nie opuszczać domu. Prokuratura nie skierowała jeszcze do sądu wniosku o jego zatrzymanie.
Kilkuset przeciwników szczepień i covidowych obostrzeń protestowało w środę przed Sejmem. Demonstrację zorganizowali youtuberzy Wojciech O. i Marcin O. Po marszu w Kaliszu prokuratura zarzuca im nawoływanie do nienawiści i znieważenie na tle różnic narodowościowych.
W opiniach w wyszukiwarce Google "3 Kapary" dostają mnóstwo negatywnych opinii. Według jednej z nich w restauracji "za kotarą robią szczepienia". Google zaznacza, że wdrożył politykę eliminowania fałszywych informacji i firma wspiera działania proszczepionkowe.
Młody ratownik medyczny ze szpitala w Ostrowie Wielkopolskim zmarł na COVID-19. Miał choroby współistniejące. Zostawił żonę i dzieci. Informacja poruszyła personel szpitala oraz przyjaciół i znajomych, a w sieci rozpętała się dyskusja. - Takie choroby jak stwardnienie rozsiane nie są przeciwwskazaniem do szczepień - uważa koordynator ds. szczepień w ostrowskim szpitalu.
Faszyzm sanitarny i porównanie sytuacji niezaszczepionych do walki o prawa pracownicze podczas poznańskiego czerwca 1956 roku - takie stwierdzenia padły na konferencji Konfederacji, krytykującej CK Zamek i MTP. Bo instytucje te wymagają od odwiedzających paszportów covidowych.
Szanse na wyzdrowienie były niewielkie. Mężczyzna miał doszczętnie zniszczone przez COVID-19 płuca. Po tym, jak znalazł się w szpitalu, żałował, że się nie zaszczepił.
- Chcemy zaprotestować przeciw takim szkodliwym społecznie pomysłom. Stop dyskryminacji i dzieleniu ludzi - mówili uczestnicy poniedziałkowego protestu pod wielkopolskim urzędem marszałkowskim. Radnym radzili się edukować i odsyłali do antyszczepionkowych witryn.
"Podejrzewasz, że twoje dziecko ma koronawirusa? Miało kontakty z chorym na COVID-19? Zostaw tę informację dla siebie" - radzą w sieci antyszczepionkowcy.
Od tygodnia zespół anestezjologów z Poznania walczy o życie 41-letniego chorego na COVID-19, który świadomie się nie zaszczepił. Historię szpital opisał w sieci i już zmaga się z hejtem antyszczepionkowców.
- Reakcja na udział żołnierzy lub osób w polskich mundurach na spędach faszystowskich czy z udziałem faszystów to jeden z testów dla tej władzy. Będą stanowcze działania, w tym prokuratury, czy tylko spóźnione i miałkie komentarze prezydenta? - pyta senator KO Marcin Bosacki.
Sąd Rejonowy w Poznaniu umorzył postępowanie karne przeciwko liderce antyszczepionkowców. Justyna Socha sugerowała, że lekarze anestezjolodzy zabijają chorych na oddziałach intensywnej terapii, podając im duże dawki leków, w tym morfiny.
W środę, 10 listopada, Sąd Rejonowy w Poznaniu rozpatrzy wniosek szefowej STOP NOP o umorzenie karnej sprawy przeciwko niej o pomówienie lekarzy. Prawnik oskarżonej powołuje się na casus warszawski.
Obie sprawy dotyczą lekarzy z Wielkopolski. Jedna zakończyła się już skierowaniem wniosku o ukaranie do Okręgowego Sądu Lekarskiego, druga jest na etapie postępowania prowadzonego przez Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej.
Dwa lata temu napisała, że lekarze anestezjolodzy zabijają chorych na oddziałach intensywnej terapii, podając im duże dawki leków, w tym morfiny. Akt oskarżenia trafił już do sądu. Proces przeciwko Justynie S., szefowej STOP NOP zacznie się w tym tygodniu.
"Będziemy szczegółowo informować o procesie. Traktujemy to jako obronę prawdziwej nauki" - pisze poznańskie wydawnictwo Termedia.
"Wydarzenie zostało usunięte z kalendarza imprez Międzynarodowych Targów Poznańskich, ponieważ może promować treści szkodliwe społecznie" - pisze Grupa MTP. Przeciwko konferencji protestowali prezydent Poznania i Wielkopolska Izba Lekarska.
Koniec z noszeniem mundurów przez osoby próbujące podszywać się pod żołnierzy Wojska Polskiego. Mariusz Błaszczak podpisał zapowiadane w sierpniu rozporządzenie zakazujące noszenia wojskowych mundurów m.in. na demonstracjach.
"Alkoholu się nie miesza, ale szczepionki można" - to jedno z wielu haseł, jakie pojawiło się na Marszu Wolności, który w sobotę, 11 września przeszedł przez Poznań. - Stop segregacji sanitarnej! Morderca, Niedzielski! - krzyczeli ludzie z całej Polski.
- Chcemy szczególnie podziękować mieszkańcom, których postawa powoduje, że wszyscy możemy poczuć się bezpieczniej - napisał na Facebooku prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Kto chce wejść na koncert z cyklu #Na Falach, musi mieć certyfikat szczepienia.
Zakazane ma być używanie munduru przez uczestników strajków, demonstracji, zgromadzeń naruszających porządek publiczny, gdzie manifestowane mają być poglądy naruszające prawa człowieka i obywatela. To oznacza, że grupy wspierające antyszczepionkowców nie będą mogły głosić swoich poglądów w mundurach Wojska Polskiego.
Szefostwo poznańskiego kompleksu basenowego odebrało maila, w którym anonimowy autor napisał, że "w kasie dla zaszczepionych oraz w aquaparku zostały podłożone bomby. Jeżeli nie przestaniecie kłuć Polaków, będą podkładane w innych obiektach w Poznaniu".
"Spaliłam sprzęgło. Nowe kosztuje 1000 zł bez robocizny. Jeśli uważasz, że moja praca jest ważna, możesz mnie wesprzeć" - napisała na Facebooku Justyna Socha, liderka ruchu Stop NOP. Tego samego, który neguje istnienie epidemii i spowalnia walkę z koronawirusem. Nie, wcale mnie nie dziwi, że masa portali powtórzyła ten apel. Klika się aż miło. Co nie przeszkadza mi się tym martwić.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.