Rząd w swoim dążeniu, żeby naród przypadkiem nie odczuł na własnej skórze obostrzeń, posunął się nawet dalej. Po decyzji o zamknięciu klubów tanecznych i dyskotek natychmiast ogłoszono, że w sylwestra obowiązuje dyspensa. Bo jak wiadomo, na co dzień do lokali mało kto chodzi, za to w sylwestra i owszem.
- 50 procent dostępności to takie minimum rentowności rynku - komentuje Piotr Zakens, szef kina Rialto, ogłoszone we wtorek nowe zasady bezpieczeństwa. Od 15 grudnia kina i muzea będą mogły działać przy 30 procentowym obłożeniu. To nie koniec zmian.
Kolejne poznańskie lokale i instytucje zastanawiają się, czy nie wpuszczać tylko osób zaszczepionych za okazaniem paszportu covidowego. Na ten krok zdecydował się m.in. bar Twelve Cocktails & Co., klub Lokum czy CK Zamek. Póki co ostrożnie wypytują swoich gości, czy zostali zaszczepieni. - To tylko do statystyki - tłumaczą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.