Spór o przyrodę stał się polityczny właśnie z tego powodu, że dotyka władzy. Polowania zawsze ją uosabiały - i dosłownie, i w przenośni. Władza wszelkiego typu i szczebla, od dyrektora przedsiębiorstwa aż po królów, zawsze lubiła brać do rąk myśliwski sztucer. Historia łowów to długie dzieje przywództwa alfa w społecznym stadzie.
- Jest w nas jakaś schizofrenia w stosunku do zwierząt. Z jednej strony mamy ich wiele w domach, kochamy je i uznajemy ich emocjonalność. Z drugiej - pozwalamy na okrucieństwo - mówiła Agnieszka Holland podczas przedpremiery filmu "Pokot" w poznańskim kinie Helios. - Mój film jednak nie jest wymierzony w myśliwych. To film o mentalności, która nakazuje podporządkowywać sobie słabszych.
Sudety. Dochodzi do serii tajemniczych morderstw. Giną miłośnicy polowań, myśliwi, kłusownicy. Prywatne śledztwo w tej sprawie rozpoczyna emerytowana inżynierka, nauczycielka angielskiego, wegetarianka i astrolożka w jednym. Tak z grubsza rysuje się fabuła filmu "Pokot" Agnieszki Holland. Prapremiera z udziałem reżyserki odbędzie się w środę o godz. 19 w poznańskim kinie Helios.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.