Przez lata polonezem caro na ul. Piekary w Poznaniu nikt się nie interesował, a teraz co chwilę ktoś go fotografuje. Wystarczyło trochę kreatywności - wrak dostał drugie życie dzięki malunkom graficiarza Noriakiego i łąkowym roślinom.
By homoseksualiści nie byli wyrzucani z domów, aby wspólnoty chrześcijańskie były otwarte dla wszystkich ludzi, by ludzie, którzy atakują Marsz Równości, zrozumieli, że szacunek należy się każdemu człowiekowi, by w Polsce nikogo nie wykluczano, za tych, którzy odebrali sobie życie - to tylko niektóre intencje, w jakich modlono się na nabożeństwie przed Marszem Równości. Prowadzili je księża z Polski, Niemiec i Anglii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.