- Niech ludzie śmiało handlują pyrami czy ciuchami, ale w innych miejscach niż Stary Rynek - komentuje Marcin Fabiszak, poznański przewodnik miejski i aktywista. Miejski konserwator zabytków odpowiada: - Sprzedaż ubrań to taka sama działalność gospodarcza, jak każda inna
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.