Anita Grzybowska otworzyła w centrum Poznania komis Coś Na Rzeczy. Pośredniczy między sprzedawcami i kupującymi. Używane przedmioty i ubrania dostają tu szansę na drugie życie.
- Od czasu do czasu chodzę do różnych second handów, bo lubię ich klimat. Mimo że coraz bardziej zalewają je ubrania z sieciówek, wciąż można znaleźć coś unikatowego - mówi klientka jednego z lumpeksów na poznańskim Piątkowie. W każdy poniedziałek w kolejce do wejścia czekają tam tłumy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.