Zajęcia na uczelni zaczną się za chwilę i wielu studentów wciąż nerwowo poszukuje stancji. Miejsca w akademikach są ograniczone, a gdzieś mieszkać trzeba. Choć od trzech lat wynajmuję ten sam pokój, postanowiłam sprawdzić na własnej skórze, co dzisiaj oznacza szukanie studenckiego mieszkania. Efekt? Seria absurdów i rozczarowań.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.