- Miasto jest gotowe te drogi przejąć, ale nie chce za nie zapłacić. A ja mam obowiązek sprzedać nieruchomości po deweloperze najdrożej, jak tylko się da - tłumaczy syndyk Łukasz Grenda.
Termin składania ofert mija 30 czerwca. Cena minimalna sprzedaży jest ustalona, ale kwota wskazana przez radę wierzycieli na razie nie została jeszcze podana do publicznej wiadomości.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.