Metalowa konstrukcja, która latem tworzy nadwarciański Klub na Fali, stoi w tej chwili w wodzie. Przy tak wysokim stanie rzeki może w każdej chwili popłynąć dalej i zniszczyć hydrotechniczne obiekty, chroniące miasto przed powodzią.
Witold Rewers z Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa przyznaje: - Stanu ostrzegawczego nie mieliśmy przynajmniej od 2010 roku. Urzędnicy dodają, że tak długo pod wodą Wartostrada nie była jeszcze nigdy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.