Mieszkaniec podkaliskiej miejscowości szantażował byłą partnerkę. Wysłał jej film grożąc, że zabije szczeniaki, jeśli nie odbierze od niego telefonu. Kobieta powiadomiła obrońców zwierząt, którzy razem z policjantami znaleźli na jego posesji dwa zabite zwierzęta.
Policja dostała anonimowe zgłoszenie o zabitym zwierzęciu we wtorek, 16 sierpnia późnym wieczorem. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna uderzył psa obuchem siekiery w głowę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.