Grzywnę - po 10 tys. zł na osobę - nałożył konserwator zabytków. Zarzuty: brak troski o XIX-wieczną rzeźbę i brak współpracy.
Niepozorna kartka latami służyła do uszczelnienia futryny drzwi. Teraz to cenny historyczny artefakt, który został odgrzybiony, zakonserwowany i będzie ozdobą sali konferencyjnej remontowanego budynku przy Partyzanckiej w Ostrowie Wielkopolskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.