Mogiła patrona jednej z kaliskich ulic, działacza PPS, który zabił carskiego agenta, znajduje się na zabytkowym cmentarzu miejskim w Kaliszu. - Na odnowienie nagrobka przyznaliśmy 80 proc. dotacji, czyli 6400 zł. Całość kosztowała ponad 8 tys. zł - informuje Anna Woźniak z wydziału kultury urzędu miasta.
Zapory, które mają udaremnić ewentualny zamach terrorystyczny, stoją już na ul. Półwiejskiej, kolejne mają pojawić się na placu Mickiewicza. Ich postawienie to pomysł wielkopolskiej policji
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.