W 2017 r. miasto wypłaciło o kilkaset tysięcy złotych więcej niż rok wcześniej właścicielom mieszkań zajmowanych przez lokatorów z wyrokami eksmisyjnymi i prawem do lokalu socjalnego. - To m.in. dlatego, że coraz więcej osób o odszkodowania występuje - tłumaczy wiceprezydent Tomasz Lewandowski.
Kilkunastopiętrowe wieżowce mają powstać przy rondzie Żegrze, u zbiegu ul. Hetmańskiej i Unii Lubelskiej. - Szacujemy, że na tym terenie może powstać od 1000 do 1500 mieszkań - mówi wiceprezydent Tomasz Lewandowski.
Realizacja programu inwestycyjnego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych na lata 2016-2020 opóźnia się z powodu rosnących kosztów i kłopotów ze znalezieniem wykonawców. Inwestycja przy ul. Nadolnik może nawet nie dojść do skutku wcale.
ZKZL zapłaci po 10 tys. zł, m.in. za wymianę okien, albo wanny na prysznic lokatorom mieszkań komunalnych, którzy ukończyli 65 lat. To część polityki senioralnej, którą poznański magistrat prowadzi od kilku lat.
Ponad 930 miejskich mieszkań wynajmowanych poznaniakom nie ma łazienki. Mniej więcej tyle samo wciąż nie jest podłączonych do sieci ciepłowniczej, więc ich lokatorzy muszą palić w piecach.
Miejskie Biuro Najmu podniosło stawki dla właścicieli, którzy chcą oddać miastu mieszkanie w najem. - Właściciele mieszkań chcą nam je wynajmować. Czasem przyprowadzają ich ci, którzy chcą płacić niższy czynsz - informuje Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych.
Andrzej Ratajczak chciał wykupić z bonifikatą miejskie mieszkanie, ale w wyznaczonym terminie nie stawił się z żoną u notariusza. I okazja przepadła. Po naszych tekstach miasto ponownie daje mu szansę.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak wręczył klucze nowym mieszkańcom komunalnego bloku przy ul. Bolka na Naramowicach. Wśród nich jest Anna Jagła, której córka w ubiegłym roku zadziwiła cały Poznań.
Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych przygotował 17 małych mieszkań, które można wynająć pod warunkiem przeprowadzenia ich remontu lub adaptacji. Tym razem nie będzie licytacji - specjalna komisja wybierze najemców spośród zainteresowanych.
Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych po raz kolejny przygotował 20 mieszkań o powierzchni powyżej 80 m kw., których najem będzie można wylicytować. A to oznacza mieszkanie z niskim czynszem zupełnie bez kolejki.
Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych chce na wolnym rynku wynająć lokale dla osób oczekujących na mieszkania komunalne i socjalne, ale od kilku miesięcy nie znalazł chętnych. - Zainteresowanie jest znacznie mniejsze niż przewidywaliśmy - przyznaje Tomasz Gawrysiak z ZKZL.
Odpadający tynk, słoma na suficie, grzyb i spękania na ścianie, miska zamiast prysznica. Tak żyje Elżbieta Szubert. W mieszkaniu komunalnym w centrum Poznania.
Zarzut naruszenia miru domowego postawiła poznańska policja mężczyźnie, który kupił na licytacji mieszkanie z dawnymi właścicielami, a potem odwiedził ich i wymontował jedne z drzwi wejściowych. Ale mieszkańcy nadal nie mogą spać spokojnie
Informacja o wstrzymaniu sprzedaży mieszkań komunalnych z nawet 90-procentową bonifikatą wywołała niepokój wśród ich lokatorów. - Ludzie dzwonią, piszą mejle, przychodzą. Wzburzenie jest ogromne - potwierdza dyrektor Biura Spraw Lokalowych Renata Murczak.
Wiceprezydent Poznania Tomasz Lewandowski podjął decyzję o wstrzymaniu sprzedaży mieszkań komunalnych z bonifikatą. - Liczę się z tym, że będę za to przez niektórych znienawidzony - przyznaje. Od reguły będą odstępstwa, ale tylko w wyjątkowych sytuacjach
ZKZL z początkiem marca zaczyna budowę ostatnich bloków według dotychczasowego, mocno ostatnio krytykowanego projektu. Następne realizacje będą już miały swoje własne kształty. Powodem są nie tylko kwestie estetyczne, ale też wymogi miejscowych planów zagospodarowania.
Wybudowanie dla poznaniaków dwukrotnie większej liczny mieszkań niż w ostatnich 15 latach - taki cel stawia sobie Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych. Co to oznacza?
62 rodziny odebrały w środę klucze do nowych mieszkań komunalnych wybudowanych przy ul. Rubież 19. - Jeszcze nigdy polityka mieszkaniowa nie była dla miasta tak ważna - mówił podczas uroczystego przekazania kluczy wiceprezydent Lewandowski
- Nie jesteśmy deweloperami. Zastanówmy się też spokojnie, ile tak naprawdę i jakich mieszkań potrzebuje Poznań - mówi wiceprezydent Arkadiusz Stasica w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim".
Były prezes ZKZL Paweł Augustyn tuż przed wybuchem afery mailowej zdążył ogłosić przetarg na budowę mieszkań przy ul. Rubież za 8 mln zł. Spółka nie wzięła kredytu na tę inwestycję. Wiceprezydent Arkadiusz Stasica, który o niczym nie wiedział, jest oburzony i próbuje odkręcić sprawę
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)