- Długo to trwało, zanim udało się nam sprowadzić tego piłkarza. Bardzo długo - mówi trener Lecha Poznań Dariusz Żuraw o szwedzkim napastniku Mikaelu Ishaku. I nie zaprzecza, że Kolejorzowi pomogła epidemia koronawirusa. Wartość Ishaka szacuje się bowiem na 1,5 mln euro
Asyryjski piłkarz Mikael Ishak wylądował w Poznaniu i przejdzie testy medyczne w Lechu Poznań, po których ma podpisać kontrakt. I zastąpić Christiana Gytkjaera
Christian Gytkjaer przyszedł do Lecha Poznań po tym, jak opuścił w 2. Bundeslidze niemiecki klub TSV 1860 Monachium i Kolejorz mógł go pozyskać za darmo. Lech szuka teraz podobnych napastników. Swój klub 1. FC Nürnberg opuszcza na przykład Mikael Ishak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.