Na tę informację czekali wszyscy, którzy trzymają kciuki za Lecha Poznań. Mikael Ishak - kapitan i najlepszy strzelec Kolejorza - podpisał nowy kontrakt z klubem. Umowa obowiązuje do połowy 2027 roku.
Lech Poznań jest mocny z przeciwnikami ze szczytu tabeli PKO Ekstraklasy. Wcześniej przekonały się o tym Jagiellonia Białystok czy Pogoń Szczecin, a teraz przyszła kolej na rewelacyjną w ostatnich tygodniach Cracovię. Lider ekstraklasy już zapomniał o wpadce z Motorem Lublin.
Piłkarze zakończyli urlopy i rozpoczęli przygotowania do kolejnego sezonu z nowym trenerem. Po fatalnej wiośnie w drużynie jest nad wyraz spokojnie. Z zapowiadanych transferów na razie nic nie wyszło.
W Lechu Poznań ostatnie dni upłynęły pod znakiem utrzymania, bądź nie, posady przez trenera Mariusza Rumaka. Jednak w cieniu tego Mikael Ishak został najlepszym zagranicznym strzelcem w historii Kolejorza. Gol z Puszczą Niepołomice był jego 66. trafieniem w Lechu Poznań.
Lech Poznań w drugiej połowie miał małe kłopoty z ŁKS-em Łódź, ale ostatecznie piękna akcja Niki Kwekweskiriego oraz Kristoffera Velde dała Kolejorzowi zwycięstwo. Piąte z rzędu na stadionie przy Bułgarskiej w Poznaniu.
Lech Poznań świetnie wszedł w nowy sezon. Trzy mecze, trzy zwycięstwa, efektowne gole i apetyt na jeszcze więcej. Niedzielne starcie z Radomiakiem Radom nie należało do najłatwiejszych. - Ale udowodniliśmy, że potrafimy wygrywać wyrównane spotkania - skomentował Filip Szymczak.
Lech Poznań rozpoczął przygotowania do sezonu 2023/2024. Jednak na razie trener John van den Brom dysponuje szczuplejszą kadrą niż na wiosnę i braki zostały uzupełnione wyróżniającymi się młodymi piłkarzami z klubowej akademii. Na transfery kibice muszą jeszcze poczekać.
Lech Poznań od miesiąca musi radzić sobie w ekstraklasie bez Mikaela Ishaka. Jednak wszystko wskazuje na to, że zastosowane leczenie infekcji bakteryjnej się sprawdza. Szwed jest coraz bliższy otrzymania zielonego światła na trenowanie i rozpoczęcia przygotowań do nowego sezonu z resztą zespołu.
Lech Poznań jeszcze nigdy nie był w najlepszej "8" europejskiego pucharu, a szansa na to jest duża, bo piłkarze Johna van den Broma w Sztokholmie będą bronić niezłej zaliczki z Bułgarskiej.
Lech Poznań ma talent do wyszukiwania bramkostrzelnych napastników. Niestety zazwyczaj dosyć szybko odchodzili. Tym razem jest inaczej. Mikael Ishak - kapitan i podpora Kolejorza - staje się zawodnikiem, który będzie wspominany latami.
Mecz Lecha Poznań z Jagiellonią Białystok nie należał do najpiękniejszych, ale dla trenera Johna van den Broma najważniejsze jest, że Kolejorz wygrał na Podlasiu 2:1. Poznaniacy czekali na wygraną na tym stadionie od 2013 roku, a decydującego gola, po raz drugi z rzędu w doliczonym czasie gry, strzelił 20-letni Filip Szymczak.
Lech Poznań oraz Mikael Ishak zaskoczyli wszystkich. Nikt nie spodziewał się, że Kolejorz będzie w stanie zatrzymać przy Bułgarskiej szwedzkiego napastnika. Kapitan drużyny Johna van den Broma opowiada w rozmowę z "Wyborczą" o kulisach negocjacji oraz o tym, co skłoniło go do pozostania w Lechu do połowy 2025 roku.
Lech Poznań na wtorek, 8 listopada zaplanował otwarcie swojego Centrum Badawczo-Rozwojowego we Wronkach, jednak największym zaskoczeniem było podpisanie nowego kontraktu z kapitanem zespołu Mikaelem Ishakiem. Najlepszy strzelec Kolejorza związał się umową obowiązującą do końca czerwca 2025 roku.
Lech Poznań pokonał Górnika Zabrze 2:1 i teraz strata Kolejorza do podium PKO Ekstraklasy wynosi już tylko trzy punkty. W niedzielnym spotkaniu historycznej rzeczy dokonał Mikael Ishak, bo jest dopiero 17. piłkarzem Lecha Poznań, który strzelił dla niego 50 goli.
Lech Poznań pokonał Górnika Zabrze 2:1 po dwóch golach Mikaela Ishaka. Spotkanie obfitowało w emocje oraz boiskowe starcia, ale ostatecznie zwycięski z tego pojedynku wyszedł Kolejorz. Duża w tym zasługa Filipa Bednarka, który był tego wieczoru bezbłędny.
Lech Poznań ponownie zremisował z Hapoelem Beer Szewa. Jak podkreślił trener John van den Brom, wynik jest rozczarowujący, ale najważniejsze, że w kwestii awansu z grupy Ligi Konferencji Europy Kolejorz nadal ma wszystko we własnych rękach. Jednak tematem, który najbardziej zelektryzował kibiców są słowa prezesa Piotra Rutkowskiego na temat nowego kontraktu Mikaela Ishaka.
Lech Poznań ma regularne problemy transferowe z obsadzeniem niektórych pozycji na boisku, ale na pewno nie należy do nich pozycja napastnika. Jest tak szczególnie od 2017 roku, kiedy najpierw Christian Gytkjaer, a później Mikael Ishak zapewnili spokój na tej pozycji i naprostowali swoje kariery właśnie w Kolejorzu.
Lech Poznań ma czego żałować, bo zagrał w Szczecinie naprawdę dobre spotkanie i do dziewiątej minuty doliczonego czasu gry prowadził z Pogonią. Jednak wtedy po zupełnie niepotrzebnym faulu Barrego Douglasa gospodarze wyrównali z rzutu karnego i mecz skończył się remisem 2:2.
Lech Poznań miał w Walencji trudne momenty, ale miał też bardzo dobre. W pierwszej połowie Villarreal CF pokazał swoją siłę, jednak Kolejorz odpowiednio zareagował, odrobił straty i do wywalczenia remisu zabrakło zaledwie kilku minut. Punktów nie ma, ale Lech Poznań w końcu w tym sezonie zagrał w europejskich pucharach mecz, który będzie wspominany latami.
Lech Poznań po udanym tygodniu w PKO Ekstraklasie do rywalizacji z hiszpańskim Villarrealem CF (czwartek, 8 września) podejdzie w zupełnie innych nastrojach. Mikael Ishak, kapitan Kolejorza, nie ukrywa, że półfinalista Ligi Mistrzów jest zdecydowanym faworytem tego meczu, ale ostatecznie zapowiada walkę o wyjście z grupy Ligi Konferencji Europy.
Lech Poznań długo męczył się ze szczelną obroną Widzewa Łódź, ale w końcu udało się ją przełamać i gole Joao Amarala oraz Mikaela Ishaka dały wygraną 2:0. Dla Kolejorza był to idealny tydzień w PKO Ekstraklasie, bo w siedem dni wygrał trzy mecze, dopisał 9 punktów i nie stracił ani jednego gola.
Lech Poznań nadal czeka na pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie, ponieważ wyjazdowe spotkanie z Zagłębiem Lubin zakończyło się jedynie remisem 1:1. Przez ponad godzinę meczu Kolejorz wyglądał fatalnie i dopiero wejście zawodników z ławki rezerwowych rozruszało poczynania poznaniaków. Jednak wystarczyło to jedynie na gola Mikaela Ishaka z rzutu karnego.
W pierwszym meczu eliminacji Ligi Mistrzów Lech Poznań skromnie pokonał faworyzowany Karabach Agdam 1:0. Trener John van den Brom oraz jego piłkarze byli w pełni zadowoleni z realizacji planu, który nakreślili sobie przed meczem.
Lech Poznań w kwalifikacjach Ligi Mistrzów nie kontrolował meczu, ale ostatecznie do Azerbejdżanu poleci z zaliczką jednego gola. Gola strzelił niezawodny Mikael Ishak.
Do mistrzostwa Polski Lech Poznań dołożył jeszcze nagrody odebrane podczas corocznej Gali Ekstraklasy. Kolejorz miał w tym sezonie w swoim składzie najlepszego trenera, napastnika, obrońcę oraz młodzieżowca w PKO Ekstraklasie. Paradoksalnie, najlepszy w tym sezonie piłkarz Lecha Poznań - Joao Amaral - wrócił z gali z pustymi rękami.
Derby Poznania piłkarsko nie zachwyciły, ale ostatecznie lepszy okazał się Lech. Teraz piłkarzom Macieja Skorży pozostało nasłuchiwanie wieści z Lubina. Jeżeli Raków nie wygra z Zagłębiem, Lech Poznań już dzisiaj będzie świętował mistrzostwo Polski.
Lech Poznań pokonał Piasta Gliwice, wykorzystał potknięcie Rakowa Częstochowa i ponownie w walce o mistrzostwo Polski to Kolejorz znajduje się na "pole position". Można powiedzieć, że najtrudniejsze Lech ma już za sobą. Teraz wystarczy tego nie zepsuć.
Lech Poznań wykorzystał potknięcie Rakowa Częstochowa i wygrał z Piastem Gliwice 2:1. Kolejorz zaliczył bardzo dobrą pierwszą połowę i słabą drugą, ale po golu Mikaela Ishaka z 88. minuty meczu nikt o tym nie będzie za chwilę pamiętał. Lech Poznań ponownie jest liderem PKO Ekstraklasy i kwestię mistrzostwa Polski znowu ma w swoich rękach.
Pojedynek Lecha Poznań z Rakowem Częstochowa toczy się w tym sezonie na wielu płaszczyznach. Zespoły te walczą o mistrzostwo, 2 maja zmierzą się w finale Fortuna Pucharu Polski, a piłkarze tych klubów rywalizują o miano najlepszych w tym sezonie. Już w poniedziałek naprzeciwko siebie staną trzej zawodnicy, którzy w tym sezonie strzelili łącznie już 50 goli i to od ich postawy będzie zależał przebieg finału.
Lech Poznań nie zawiódł i pewnie pokonał Stal Mielec 3:1. Początek należał do gości, ale później gole Joao Amarala, Mikaela Ishaka oraz trafienie samobójcze dały Kolejorzowi pewną wygraną. Teraz cały Poznań czeka na odpowiedź Rakowa Częstochowa.
Lech Poznań nie pozostawił złudzeń Górnikowi Łęczna i już po pierwszych czterdziestu pięciu minutach prowadził 3:0 po golach Joao Amarala, Jespera Karlströma oraz Mikaela Ishaka. Kolejorz teraz w spokoju może czekać na rezultat meczu Pogoń Szczecin - Raków Częstochowa.
Lech Poznań nie dał plamy w jubileuszowym meczu i pewnie pokonał Jagiellonię Białystok 3:0. Teraz niebiesko-białych czeka przerwa reprezentacyjna, w trakcie której aż ośmiu zawodników wyjedzie na zgrupowania swoich kadr narodowych.
Lech Poznań w bezpośrednim starciu dwóch drużyn z samego czuba tabeli PKO Ekstraklasy pewnie pokonał Pogoń Szczecin 3:0. Po zakończeniu spotkania szkoleniowiec Kolejorza nie ukrywał zadowolenia, ale również przestrzegał, że walka o mistrzostwo Polski będzie prawdopodobnie trwała do ostatniej ligowej kolejki.
Lech Poznań nie pozostawił złudzeń, kto obecnie jest lepszą drużyną i wygrał z Pogonią Szczecin 3:0. Gole Mikaela Ishaka oraz Dawida Kownackiego, po zaledwie tygodniu przerwy, przywróciły Kolejorza na pierwsze miejsce w tabeli PKO EKstraklasy.
Lech Poznań nie pozostawił złudzeń, kto jest na szczycie ligowej tabeli, a kto ją zamyka. Już po pierwszej połowie spotkania z Bruk-Betem Termalicą Kolejorz prowadził 3:0, a ostatecznie skończyło się na pięciu golach. Ostatniego z nich strzelił Dawid Kownacki, który ostatni raz trafiał dla Lecha Poznań prawie pięć lat temu.
Lech Poznań w meczach sparingowych musiał radzić sobie bez Mikaela Ishaka i Artura Sobiecha. Obaj napastnicy w różnym tempie dochodzą do siebie po zakażeniu koronawirusem. Jednak wszystko wskazuje na to, że kibice zobaczą Ishaka w składzie Kolejorza o wiele wcześniej niż się spodziewali.
Lech Poznań jak na razie bezproblemowo radzi sobie w meczach sparingowych, ale kibiców może niepokoić sytuacja z napastnikami. Mikael Ishak cały czas dochodzi do zdrowia, Artur Sobiech wrócił już do Polski, a z nominalnych napastników w Turcji pozostali jedynie wychowankowie klubowej akademii.
W pierwszym meczu sparingowym podczas zgrupowania w tureckim Belek piłkarze Lecha Poznań wygrali z Banikiem Ostrawa z Czech 4:2. Zwycięstwo przede wszystkim zapewniły efektowne gole Daniego Ramireza, Adriela Ba Louy oraz Filipa Marchwińskiego.
Lech Poznań rozpoczął rundę rewanżową PKO Ekstraklasy od wyjazdowej porażki 1:2 z Radomiakiem Radom. Piłkarze trenera Macieja Skorży zasłużenie przegrali. Tylko momentami potrafili przeciwstawić się beniaminkowi, który idealnie wyłączył w tym meczu wszystkie atuty niebiesko-białych.
Po meczach jestem przybity, że zmarnowałem jakieś sytuacje. Choć mam świadomość, że nie jestem w stanie wykorzystać wszystkich, bo wtedy grałbym w Realu Madryt - mówi Mikael Ishak, kapitan i napastnik Lecha Poznań.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.