Poznańska prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania przeciwko byłemu dyrektorowi biura promocji urzędu miasta Łukaszowi Goździorowi. Prezydent Jacek Jaśkowiak nie chce sprawy komentować.
W przesłanym do redakcji komunikacie Centralne Biuro Antykorupcyjne informuje, że agenci z poznańskiej delegatury CBA zatrzymali byłego naczelnika i byłego głównego specjalistę z wielkopolskiej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a także właściciela prywatnego ośrodka doradztwa rolniczego. W związku ze sprawą przesłuchano kilkunastu rolników.
Centralne Biuro Antykorupcyjne i prokuratura prowadzą postępowanie, które ma wyjaśnić, czy członkowie zarządu województwa wielkopolskiego i pracownicy urzędu marszałkowskiego narazili budżet województwa na wielomilionowe straty. Drugie śledztwo dotyczy decyzji, która umożliwiła grupie biznesmenów wyłudzenie ponad 16 mln zł dotacji z publicznych pieniędzy.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zawiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego dyrektora Biura Promocji Miasta Łukasza Goździora - podało RMF FM.
Agenci łódzkiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali burmistrza Koła Stanisława M.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego z Poznania zatrzymali trzech żołnierzy podejrzanych o przyjmowanie łapówek.
Agenci CBA pojawili się w środę w urzędzie miasta. Kontrolują umowy, które Biuro Promocji miasta zawarło w latach 2013-2015. Chodzi o zamówienia na ponad 2 mln zł.
Poznański prokurator Piotr Baczyński, który nazwał Józefa Piniora bohaterem, a później uznał, że było to skrajnie nieprofesjonalne, nie zostanie odwołany ze stanowiska.
Miasto zapłaciło 5 mln zł za utylizację gruzu z rozbiórki ul. Grunwaldzkiej. Teraz okazuje się, że jeden z wykonawców istniał tylko na papierze, a drugi nie miał odpowiednich uprawnień.
Afera w gminie Komorniki. Przetargi na obsługę oczyszczalni ścieków przez lata bezprawnie wygrywała firma, której szef jest byłym znajomym prezesa zakładu komunalnego. CBA skierowało już wniosek do prokuratury.
Oszustwo na poznańskim uniwersytecie. W koszty budowy wydziału chemii wliczono remonty domów wicekanclerza UAM i szefa firmy budowlanej - dowiedziała się ?Gazeta?.
Przedsiębiorcy z branży mówią, że przetarg wygrać mogła tylko jedna firma. Jej szefem jest były wiceprezydent Poznania Paweł Leszek Klepka. - Ta sprawa to wyłącznie działanie nieuczciwej konkurencji - mówi Klepka.
CBA i prokuratura podejrzewają, że przy budowie poznańskiej areny piłkarskiej łamano prawo: kierownik budowy okłamał straż pożarną, a projektant bez przetargu dostał zlecenie na ponad 4 mln zł
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.