UAM wyprzedziły m.in. Wrocławski Uniwersytet Medyczny czy uniwersytety Jagielloński i Warszawski.
Prof. Joanna Wójcik pytana o to, jak UAM dostosowuje się do zmiany wynikającej z nowej rzeczywistości i innej percepcji współczesnych studentów, wskazuje najważniejsze: - Więcej ćwiczeń, warsztatów i projektów niż półtoragodzinnych wykładów.
Dochód z charytatywnej imprezy w całości zostanie przekazany na pomoc dla osób, które ucierpiały w tegorocznej powodzi na południu Polski.
Chemicy prezentujący widowiskowe doświadczenia, tajemnice silników i mikroorganizmów. Tajemnice archeologów i ciekawostki. Przed nami kolejna Noc Naukowców
Sąd Rejonowy w Poznaniu wymierzył w środę sinolożce, dr Annie K. grzywnę w wysokości 8 tys. zł. Kobieta zasiadła na ławie oskarżonych po doniesieniu złożonym przez Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
- Dane w naszym raporcie pochodzą z informacji od publicznych uczelni - mówi Joanna Gruba z fundacji Science Watch Polska. Tymczasem rektor Akademii Humanitas, który był doradcą przy certyfikatach, odchodzi właśnie ze stanowiska.
Poznańskie publiczne uczelnie wyższe na certyfikaty wydały łącznie ponad 279 tys. zł. Prof. Bogumiła Kaniewska, rektorka UAM i jednoczenie szefowa KRASP zaapelowała do rektorów o dokładną analizę wydatków.
- Rywalizacja uczelni w wymiarze ogólnoświatowym jest olbrzymia, a nam udało się odnotować sukces - mówi prof. Rafał Witkowski, prorektor UAM ds. współpracy międzynarodowej.
Chodzi o dr Annę Kuzio. Jej pełnomocnik zapowiada batalię w sądzie pracy i jest pewien wygranej. Nawet dr Marek Wroński, sygnalista, który zgłosił UAM podejrzenie o plagiat w doktoracie, twierdzi, że decyzja o zwolnieniu dyscyplinarnym w tym momencie była "po ludzku niesprawiedliwa".
Poznańskie uczelnie wyższe już wiedzą, ile osób chce studiować na oferowanych przez nie kierunkach. Kandydaci czekają na ogłoszenie list.
Chodzi o brak...przygotowania pedagogicznego. - Jest reliktem z PRL oraz prezentem zostawionym przez Przemysława Czarnka, byłego ministra edukacji - mówi prof. Mirosława Nowak-Dziemianowicz z PAN.
Zmiany w spisie lektur to zmiany kosmetyczne, a potrzebna jest zupełnie nowa strategia - uważają dyrektorzy i dziekani wszystkich uczelni kształcących przyszłych nauczycieli języka polskiego. I apelują o włączenie przedstawicieli środowiska akademickiego w prace nad reformą oświaty.
W Poznaniu tylko Politechnika Poznańska pobiera jednorazowo 85 zł i kandydujący mogą starać się o miejsce na wszystkich kierunkach. Na innych uczelniach 85 zł kosztuje aplikacja na jeden kierunek.
W 2020 roku prof. Kaniewska została pierwszą rektorką poznańskiego uniwersytetu. Mówiła wtedy, że kobiety nie wierzą, iż mogą pełnić ważne funkcje.
Zofia z Uniwersytetu Przyrodniczego wybrała doskonalenie śpiewu na Akademii Muzycznej, a Weronika - studentka UAM chodzi na zajęcia na Uniwersytecie Ekonomicznym. Mogą studiować wybrany przedmiot poza macierzystą uczelnią, bo tak dogadali się rektorzy ośmiu publicznych uczelni w mieście.
- Moje pokolenie burzyło stary porządek, ale po to, by zbudować nowy. W tym celu musimy się do siebie przekonać - mówił Lech Wałęsa w Poznaniu, w przeddzień 35. rocznicy pierwszych wolnych wyborów. Chwilę później, podczas Koncertu Wolności, odebrał nagrodę za Odwagę
Szef resortu nauki odwiedził Poznań przy okazji Juwenaliów. W wywiadzie radiowym powiedział, że przyszłością polskich uczelni jest łączenie się w duże ośrodki. - Chcielibyśmy to premiować w formie większych subwencji - zapowiedział Wieczorek.
Wynik głosowania Rady Naukowej Dyscyplin Językoznawstwa i Literaturoznawstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza jest dla Anny Kuzio druzgocący: 49 osób było za odebraniem jej stopnia doktora. Przeciw głosowała tylko jedna osoba.
Wiemy, że Unia Europejska to nie NATO, które jest typowym sojuszem obronnym. Ale jednak przynależność do Unii Europejskiej daje wielu poczucie, iż nie jesteśmy sami, gdy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna - mówi prof. UAM Agnieszka Stępińska.
- To świetny sposób popularyzacji nauki - mówi dr Weronika Erdmann z UAM w Poznaniu. Od teraz w polskich lasach żyje Mesobiotus mandalori, którego nazwa nawiązuje do Mandalorian.
Na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu 23 maja ma się odbyć głosowanie w sprawie doktoratu dr Anny Kuzio. Na razie wiadomo, że recenzje zamówione przez uczelnię są dla badaczki niekorzystne. Tymczasem jest ona rzeczoznawcą MEiN, gdzie opiniuje podręczniki.
Owady jako część naszej diety to nie science fiction. Naukowcy z Wydziału Biologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu badają, jak bardzo można ograniczyć zużycie wody w hodowli owadów, żeby jednocześnie ich wartości odżywcze pozostały bez zmian.
- Kiedy pięć lat temu zakopywaliśmy kapsułę czasu, pomyślałem sobie, co musi się wydarzyć, byśmy dotrwali do tego 2119 roku i nasze dzieci mogły to odkopać. Okazało się, że nie było tak źle, aby nie mogło być gorzej - mówi prof. Dariusz Wieliński, rektor AWF w Poznaniu.
Odkrycie jest przełomowe, a kolekcja bezcenna - podkreślają poznańscy badacze. I opowiadają, jak doszło do tego, że o leżących na bibliotecznych półkach księgach zrobiło się głośno dopiero teraz.
Atrakcją wielu miast na świecie jest muzeum przyrodnicze, które w przystępny sposób przybliża zwiedzającym naturalną historię naszej planety. Są one też w Polsce, ale niestety takiego miejsca nie ma w Poznaniu. A szkoda, bo eksponatów by nie brakowało. Znajdują się one na terenie największego poznańskiego uniwersytetu.
Pomysł zupełnie nowego budynku w tym samym miejscu podpowiedział Dariusz Wieczorek, minister nauki. - Czekamy na opinie architektów i lada moment będziemy określali warunki konkursu - mówi prof. Bogumiła Kaniewska, rektorka UAM.
UAM był ostatnią uczelnią w mieście, która wybierała najważniejsze władze. W części szkół wyższych o fotel starała się tylko jedna osoba, na innych toczyła się gorąca walka.
Przez kilka lat Poznań miał coś, co wyróżniało go w całym świecie. W budynku Wydziału Biologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza regularnie pojawiał się chrząszcz, który żyje tylko w Afryce. Oto historia sefranii poznańskiej.
Minister nauki przyjechał do Poznania dyskutować na temat nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym. Przywitali go protestujący obrońcy akademika Jowita, którzy przeczytali swoje postulaty, po czym, nie czekając na odpowiedź, wyszli z sali.
Takiej sytuacji jeszcze nie było. Kobiety na listach wyborczych są w tym roku aż na czterech poznańskich uczelniach.
Pomysł jest na razie eksperymentem pedagogicznym, który potrwa do 2029 roku. Nabór do klasy pierwszej? Taki sam, jak do rejonowej podstawówki.
Co tydzień w poznańskiej redakcji "Gazety Wyborczej" przyznajemy Pyry Tygodnia. Białe - tym, którzy wyróżnili się w minionym tygodniu. Czarne - tym, którzy na pochwały nie zasłużyli.
Prof. Marceli Kosman był pracownikiem Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM. "Odszedł szanowany uczony i nauczyciel akademicki, wychowawca wielu pokoleń studentów" - żegna go UAM.
Zabrali plecaki, karimaty i rzeczy osobiste. - Powrót na święta do domu i zakończenie protestu z takim skutkiem jest pewną niespodzianką - mówi nam jedna z protestujących.
Dariusz Wieczorek do Poznania przyjechał zaledwie dzień po odebraniu teki ministra. Wspólnie z prof. Bogumiłą Kaniewską, rektorką UAM zadeklarował pieniądze na modernizację akademika Jowita.
Efektem tej wizyty jest zaostrzenie sytuacji. Studenci nie mają już dostępu do jedynego prysznica, a na korytarzach pojawia się ochroniarze.
Okupacja budynku akademika Jowita nie skończy się ani do świąt, ani do nowego roku, ani do momentu, gdy budynek ma zostać wyłączony całkowicie z użytkowania. Protestujący studenci: - Nie ruszymy się stąd, aż nie otrzymamy gwarancji, że Jowita zostanie publicznym akademikiem.
Według nieoficjalnych informacji dla Dariusza Wieczorka mającego stanąć na czele nowego ministerstwa nauki sytuacja w poznańskim akademiku może być jednym z pierwszych zadań.
Śpią na podłodze, piją z jednorazowych i podpisanych kubków, uczą się do sesji zimowej. Część przyjechała z Warszawy, Gdańska, Krakowa i Wrocławia.
Można wybierać z 83 kursów. Tematy: od programowania, przez konwersacje po hiszpańsku o Meksyku czy chiński od podstaw, po ryjówkę i wieloryba. Miejsc jest w sumie ok. 1200.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.