Potrzebne są nam zarówno elektryczne autobusy jak i zapory przeciwpowodziowe - uważa wielkopolski europoseł Michał Wawrykiewicz z Koalicji Obywatelskiej.
Zalane ścieżki i trasy rowerowe wzdłuż Warty. Od listopada systematycznie rośnie poziom wody w najważniejszej wielkopolskiej rzece.
W ostatnich dekadach najmniej opadów notowano w Kaliszu. Jednak w ubiegłym roku najbardziej suchym miastem w Polsce był Poznań - wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Aktywistka klimatyczna apeluje: Dla nowej władzy polityka klimatyczna nie może być straszakiem, jakim była za PiS-u, tylko w końcu powinna być rzeczą, która daje nadzieje na lepsze jutro.
- Chcę wzbudzić refleksję, że mamy wspaniały świat. Róbmy tak, by taki pozostał albo wymuszajmy takie działanie na politykach - zapowiada Krzysztof Mączkowski
Zawiadomienie złożył Michał Stasiak, działacz Partii Zielonych i kandydat na posła z ramienia Koalicji Obywatelskiej, który od dłuższego czasu wyjaśnia, ile w Wielkopolskim Parku Narodowym zabijanych jest zwierząt i ile park na tym zarabia.
Prawie co roku w Wielkopolsce mamy straty w rolnictwie z powodu suszy. W tym roku zanotowaliśmy rekordowe upały oraz ulewy. Musimy temu skutecznie przeciwdziałać - mówi Marek Woźniak, marszałek woj. wielkopolskiego.
Cztery młodzieżówki związane z Koalicją Obywatelską podpisały pakt młodych. - Haniebne działania rządu Prawa i Sprawiedliwości były wielokrotnie wymierzone w nas - młodych. Jako młodzi ludzie mamy dość! - przekonują jej członkowie.
Słuchacze rządowego Radia Poznań oswoili się już z homofobią. Teraz dołącza do niej denializm klimatyczny - zaprzeczanie globalnemu ociepleniu. Gospodarz audycji mówi o pseudoekspertach z kolczykami w uchu. Wtóruje mu emerytowany hydrolog.
Krótki film dokumentujący degustację wywołał nawet nie falę, ale prawdziwe tsunami hejtu. Katalog jest szeroki: od wyzwisk, przez groźby karalne, po zapowiedzi zawiadomienia policji, prokuratury i sanepidu.
Poznański Aquanet dopiero planuje wybudowanie w ul. Wielkiej sieci, która odprowadzi wodę opadową wprost do rzeki. Roboty przewidziane są na lata 2026-2027, ale spółka ostrzega, że plan "może ulec zmianie"
- Nieważne, czy jest to PO, PiS, czy Lewica. Wzywamy polityków do tego, żeby się z nami spotkali i zmierzyli z konsekwencjami własnych działań. Jesteśmy uzależnieni od węgla i gazu. Od państw, z powodu których wymrzemy - mówi Bartosz Bilski z Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.
Carlos Moreno uważa, że idee miasta 15-minutowego trzeba wprowadzać, "nawet jeśli będzie to budziło opór", bo tego wymaga walka o klimat. Pora się zastanowić, co możemy w tej sprawie dorzucić od siebie, w imię społecznej odpowiedzialności.
To historyczne drzewo, które kilkanaście lat temu przed ścięciem uratowała akcja "Wyborczej". Teraz, według Anety Mikołajczyk z Koalicji ZaZieleń Poznań, jego dni są policzone.
- Poprosiliśmy o ekspertyzę dendrologiczną dr. Wojciecha Bobka w sprawie drzew na 27 Grudnia. A miasto odpowiedziało, że tej ekspertyzy jeszcze nie ma - mówiła Anna Sokolnicka-Elzanowska ze Stowarzyszenia Plac Wolności, podczas kolejnego spotkania w tej sprawie.
Społecznicy i aktywiści, którzy włączyli się do akcji obrony drzew w sąsiedztwie Okrąglaka, czują się zignorowani. Wiceprezydent Mariusz Wiśniewski: Absolutnie nie można tutaj mówić o jakimkolwiek zlekceważeniu głosu mieszkańców
- Zachęcamy do kontaktu szkoły i instytucje, które chciałyby odwiedzić nasz miejski sad. To szansa na rozmowę o roli zapylaczy i ogrodów miejskich, ale również do skosztowania owoców i miodu z naszej pasieki - mówi Klaudia Beker, rzeczniczka Zarządu Zieleni Miejskiej.
To nie są żadne konsultacje, to tylko spuszczanie powietrza - denerwował się jeden z uczestników, oburzony tekstem, który krótko przed spotkaniem opublikował portal Poznan.pl. Wynika z niego, że miasto, mimo sprzeciwu mieszkańców, nie zrezygnuje z planu usunięcia drzew na 27 Grudnia.
Remont ma zacząć się dosłownie za chwilę, bo już na 5 września miasto zapowiada zmiany w organizacji ruchu. Tymczasem mieszkańcy wciąż nie wiedzą, co ich czeka. Nie wiedzą też najważniejszego: czy uda się uratować rosnące od dziesiątek lat drzewa.
Na poznańskich gratowiskach można kupić używane meble, zabawki, książki i inne przedmioty. Miasto zachęca do oddawania nieużywanych już rzeczy i tym samym przyczynienia się do ratowania środowiska i zmniejszenia ilości wyrzucanych śmieci.
Urzędnicy twierdzą, że prowadzone są analizy i dodatkowe pomiary, które pozwolą ocenić, czy zmiany w projekcie są potrzebne i możliwe. Równocześnie wprost mówią, że pod uwagę biorą tylko małe zmiany - takie, które nie wymagają nowych decyzji administracyjnych.
- Będę domagać się od prezydenta Jacka Jaśkowiaka przeprosin, bo naruszył on moje dobre imię i podważył autorytet całego środowiska. Od tygodnia nic innego nie robię, tylko się tłumaczę - mówi Aneta Mikołajczyk. I zaznacza, że raz już jedną sprawę w sądzie z miastem wygrała.
Poznaniowi potrzebne jest biuro przyrodnika miejskiego, który będzie dbał o zieleń, bioróżnorodność i retencję przy realizacji inwestycji - uważa architektka krajobrazu Aneta Mikołajczyk. Wiceprezydent Mariusz Wiśniewski obiecał przedstawić ten temat na zarządzie.
Do Polski wprawdzie wciąż napływa chłodne powietrze polarno-morskie z północno-zachodniej Europy, ale już w piątek swój wpływ zaznaczy klin wyżu znad Atlantyku. W Polsce zrobi się cieplej.
Marta Danielewicz od prawie 10 lat konsekwentnie pisze o sprawach klimatu, ochrony środowiska i ekologii. Forum Odpowiedzialnego Biznesu nagrodziło ją cenioną w środowisku nagrodą "Pióro odpowiedzialności" za tekst o rolniku, który walczy o wodę i sadzi drzewa.
- Ból, który odczuwam, jest nie do opisania. Nigdy nie sądziłem, że poznam na własnej skórze, czym jest wojna. To wszechobecna śmierć. To pierwotny strach, ból, kryzys, ucieczka, zniszczenia oraz bieda. To spalone domy i lasy. Klimatyczne i humanitarne katastrofy - mówił Kostek Surkov. Młodzieżowy Strajk Klimatyczny na placu Wolności w Poznaniu protestował przeciwko wojnie i paliwom kopalnym.
Trwa usuwanie szkód po silnym wietrze, jaki w weekend przeszedł przez miasto. Zakład Lasów Poznańskich apeluje, aby odłożyć spacery wśród drzew na inny termin. Zachęca też do zachowania większej ostrożności w parkach. Wszystko z powodu niebezpiecznych wiatrołomów.
Zakup jest możliwy dzięki dofinansowaniu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, które pokryje koszty inwestycji MPK w około 90 proc. Pierwsze autobusy napędzane wodorem powinny dotrzeć do Poznania w drugim półroczu przyszłego roku.
Taka propozycja padła ze strony radnych miasta Poznania podczas obrad komisji ochrony środowiska i gospodarki komunalnej. Popierają oni projekt społeczny zabezpieczenia lasów ochronnych Poznania, będących pod zarządem Lasów Państwowych.
- Takim symbolicznym gestem żegnamy naszych sojuszników w walce ze zmianami klimatu, czyli elektrownie jądrowe, które nasi sąsiedzi, pomimo że są w pełni sprawne, zdecydowali się zamknąć - mówi Robert Kalak, poznaniak i członek fundacji FOTA4Climate.
29 grudnia 2021 r. w wielu miastach Polski odbędą się protesty obrońców klimatu i środowiska przeciwko zamykaniu elektrowni jądrowych. Powód? Już za tydzień wyłączone zostaną trzy kolejne takie instalacje w Niemczech.
Trzy lasy - małe, ale za to bardzo gęste i zróżnicowane pod względem gatunkowym - mają zostać posadzone już w ten weekend przy ul. Milczańskiej. UWI Inwestycje zaprosiło do sadzenia wszystkich poznaniaków, zwłaszcza dzieci. Dodatkowo przygotowało dla nich mnóstwo atrakcji.
Wybrane bloki zostaną dodatkowo wyposażone w zaawansowaną automatykę pozwalającą m.in. na zdalne zarządzanie oraz precyzyjne monitorowanie osiąganych w oszczędzaniu ciepła wyników. To wspólne działania z ratajską Spółdzielnią Mieszkaniową Osiedle Młodych.
Syreny alarmowe mają być sygnałem, że czas się skończył i trzeba działać szybko, bo inaczej nie uda się uratować planety. Alarmy zawyją m.in. w Poznaniu, Warszawie, Szczecinie, Łodzi i Gdańsku.
Most Teatralny, ul. Fredry czy okolice Dworca Głównego - kolejne dachy poznańskich wiat przystankowych ozdobiono zielonym rozchodnikiem. - To tylko panaceum na miejsca, których nie da się już zmienić - komentuje klimatolog prof. Bogdan Chojnicki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Co po Poznańskim Panelu Obywatelskim? Mieszkańcy zdecydowali, jakiego miasta chcą i jak Poznań ma dostosować się do zmieniającego się klimatu. Wciąż jednak nie ma planu realizacji ich rekomendacji ani obietnicy, że uda się wszystkie spełnić.
160 wniosków wpłynęło do poznańskiego urzędu od mieszkańców Poznania, którzy chcą starać się o dofinansowanie na budowę urządzeń małej retencji. Takie zbiorniki pozwalają łapać i ponownie wykorzystywać deszczówkę.
Trwa Poznański Panel Obywatelski. Obecnie odbywają się spotkania panelistów za zamkniętymi drzwiami. Na przełomie maja i czerwca poznamy rekomendacje, które miałyby być wdrażane w Poznaniu, by przeciwdziałać skutkom zmian klimatu.
Zdaniem twórców i pomysłodawców muralu klimatycznego, który powstał na poznańskich Ratajach w sierpniu 2020 roku, ktoś specjalnie niszczy malowidło.
Właściciele domów jednorodzinnych mogą starać się o dofinansowanie w wysokości 5 tys. zł. Nabór zaczyna się w kwietniu. Pieniądze dostaną ci, którzy najszybciej złożą wnioski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.