Wyczekiwana przez mieszkańców trasa tramwajowa na Naramowice ma być gotowa za cztery lata. Ale to nie koniec inwestycji w tej części Poznania. Skrzyżowanie ul. Naramowickiej i Lechickiej zmieni się diametralnie, a starsza część mostu Lecha zostanie wyburzona i postawiona na nowo.
W przyszłości poznaniacy mają jeździć tramwajem wzdłuż Warty nowym odcinkiem trasy - z pętli Wilczak do skrzyżowania ul. Garbary i Estkowskiego. Miasto ogłosiło przetarg na wykonanie niezbędnej dokumentacji inwestycji kolejnego etapu tramwaju na Naramowice. Konsultacje społeczne mają ruszyć jesienią.
Liczą gniazda, drzewa i sprawdzają, gdzie pod ziemią biegną instalacje - ruszyły przygotowania do budowy tramwaju na Naramowice.
Miasto ma kolejny dokument potrzebny do budowy trasy tramwajowej na Naramowice. Uruchomiło też stronę internetową, gdzie można znaleźć wizualizacje i informacje na temat tej wyczekiwanej inwestycji.
W przyszłym roku rozpocznie się budowa trasy tramwajowej wyczekiwanej przez mieszkańców Naramowic. W piątek miasto ogłosiło przetarg na badania w terenie i namierzenie ewentualnych przeszkód, które trzeba uwzględnić przy planowaniu inwestycji.
Poznań dostał 110 mln zł dofinansowania unijnego na budowę trasy tramwajowej na Naramowice. Inwestycja ma ruszyć w przyszłym roku. Prezydent Jacek Jaśkowiak zapowiada, że tramwajem pojedziemy za cztery lata.
Urzędnicy przygotowali budżet miasta na przyszły rok z rekordowymi dochodami w wysokości 3,5 mld zł. Podczas dyskusji o budżecie opozycja krytykowała jednak prezydenta za opóźnienia w inwestycjach i niespełnione obietnice wyborcze.
Wyższe dochody, ale i więcej wydatków - tak można opisać projekt budżetu miasta na przyszły rok. Prezydent Jacek Jaśkowiak zapowiada, że wyróżniają go miliony na inwestycje. Najwięcej pieniędzy chce wydać na transport zbiorowy i drogi.
Gdy jedni mieszkańcy Naramowic cieszą się z planowanej budowy trasy tramwajowej, inni przeżywają dramat - muszą się wyprowadzić, bo ich domy trzeba wyburzyć. - Przyjdą do nas z policją, ze spychaczami? Mam iść pod most czy do lokali socjalnych? - pytają.
Pięć tysięcy drzew trzeba będzie wyciąć, by powstał tramwaj na Naramowice. Miasto podpisało kolejną umowę, która przybliża realizację inwestycji. Pokazało też film, na którym prezydent Jacek Jaśkowiak "przewozi" widzów nową trasą
Ciche, zielone torowisko i wycinka drzew poza okresem lęgowym ptaków. RDOŚ w Poznaniu wydał tzw. decyzję środowiskową dla budowy trasy tramwajowej na Naramowice. To ważny dokument, bez którego inwestycja nie mogłaby ruszyć.
Prezydent Jacek Jaśkowiak i miejscy urzędnicy spotkali się z mieszkańcami Moraska i Radojewa. To właśnie tam przekazano najnowszy harmonogram związany z budową tramwaju na Naramowice. Jego budowa ma ruszyć za nieco ponad rok, a zakończyć się do końca 2021 roku.
Nie od dziś wiadomo, że Naramowice stoją w korkach. Kierowcom i pasażerom komunikacji miejskiej życie ma ułatwić poprawka na kluczowym skrzyżowaniu. Zapłaci za nie powstający przy ul. Naramowickiej dyskont.
Poznań jednak dostanie dofinansowanie z Unii Europejskiej na przebudowę skrzyżowania ul. Lechickiej i Naramowickiej razem z mostem Lecha i fragmentem ul. Bałtyckiej
Ulica Nowa Naramowicka, która powstanie przy okazji budowy tramwaju na Naramowice, będzie dwupasmówką. - To promowanie ruchu samochodowego, więc powielanie najgorszych rozwiązań z czasów Ryszarda Grobelnego - uważają radni z Naramowic.
Miasto pracuje nad projektem trasy tramwajowej na Naramowice. Na razie zbiera niezbędne dokumenty i zgody. Pierwszy ciężki sprzęt powinien wjechać na plac budowy w 2019 r. Mieszkańcy zakorkowanych Naramowic czekają z niecierpliwością.
Poznańscy urzędnicy wysłali do Warszawy sześć wniosków o dofinansowanie unijne. Pieniądze są potrzebne na nowe trasy tramwajowe, remonty starych i zakup nowoczesnych bimb.
Początkowo tramwaj na Naramowice pojedzie tylko z pętli Wilczak do przejazdu kolejowego. Nie będzie pętli, więc w przyszłości trasę będzie można przedłużyć
Prezydent Jacek Jaśkowiak - przynajmniej w pierwszej kadencji swego urzędowania - może nie doczekać się nawet ogłoszenia przetargu na budowę tramwaju na Naramowice. Właśnie poznaliśmy dokładny harmonogram prac nad tramwajem. Budowa ruszy najwcześniej za trzy lata.
Dopiero w 2018 r. ma ruszyć budowa trasy tramwajowej na Naramowice. To znacznie później, niż obiecywał prezydent Jacek Jaśkowiak. Szacunkowe koszty inwestycji też puchną - wzrosły już do 590 mln zł!
Poznańscy radni z komisji funduszy unijnych mają zastrzeżenia do planów budowy trasy tramwajowej na Naramowice - sztandarowej obietnicy prezydenta Jacka Jaśkowiaka.
Wiele wskazuje na to, że w najbliższych latach do Naramowic dobiegną tylko tory będące przedłużeniem torowiska z ul. Winogrady i Wilczak. Powód? Ograniczony budżet i konieczność wzmocnienia skarpy przy ul. Szelągowskiej. Problem skarpy ominąć może też tramwaj, który zamiast na Garbary pojedzie nad Wartą w stronę Zawad.
Co powinno jeździć na Naramowice? I po jakiej trasie? Analiza zamówiona przez miasto, której autorzy rekomendują budowę wydzielonej jezdni dla szybkich autobusów zamiast tramwaju, na dzień dobry spotyka się ze sporą krytyką
Z Naramowic do centrum powinien jeździć szybki autobus po wydzielonym pasie - uznali specjaliści z Biura Inżynierii Transportu. Jednak to jeszcze nie wyklucza tramwaju. ?Wyborcza? jako pierwsza poznała dokładne wyniki analizy BIT, która przestrzega też przed budową ul. Nowej Naramowickiej
Trzeba szybko zbudować tramwaj w ul. Ratajczaka i do ul. Polskiej. Na Naramowice ma jeździć szybki autobus, a na Morasko - napowietrzna kolejka. To wnioski z projektu planu transportowego dla aglomeracji
Skoro Poznań ma tramwaje, to powinien budować trasy tramwajowe, a nie trolejbusowe. To najnowsze wytyczne ministerstwa dla unijnych inwestycji. - W sprawie Naramowic musimy to wziąć pod uwagę - przyznają urzędnicy i zapowiadają konsultacje z mieszkańcami
- To, co się tutaj dzieje, to komunikacyjny skandal - irytują się osiedlowi działacze i społecznicy z Naramowic. Mają dość korków do centrum Poznania. Właśnie zaapelowali do prezydenta i radnych o budowę tramwaju, a także o puszczenie pociągów po kolejowej obwodnicy
Budowa Nowej Naramowickiej odłożona w czasie. Przynajmniej dopóki nie będzie na nią unijnej dotacji. Jednak jest inna nadzieja: Unia Europejska może chętniej dofinansować tramwaj na Naramowice, który także pozwoli rozładować korki.
Poznań walczy o dodatkowe pół miliarda unijnej dotacji na nowe drogi i torowiska. Chce za to zbudować m.in. trasę tramwajową na stację Poznań-Wschód
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.