- Chcemy, by poseł PiS Bartłomiej Wróblewski wycofał z Trybunału Konstytucyjnego swój wniosek dotyczący przepisów antyaborcyjnych - mówią kobiety, które przyszły na konferencję organizowaną przez polityka. Na miejscu czekali na nie policyjni tajniacy.
Joanna Jaśkowiak swoim przemówieniem na placu Wolności porwała w środę tłum. Zachowała się też jak rasowy polityk.
- Od czasu, gdy panuje "dobra zmiana", budzą się we mnie różne uczucia. Najpierw było zdziwienie, później zaskoczenie, oburzenie, niedowierzanie i złość. Ostatecznie brakuje mi słów. Tylko jedno przychodzi mi do głowy. Jestem wkurwiona - mówiła Joanna Jaśkowiak, żona prezydenta Poznania.
"Solidarność naszą bronią" - pod takim hasłem kobiety z Polski i 40 innych państw wyjdą w środę na ulice. Tego dnia w Poznaniu na pl. Wolności przemówi m.in. żona prezydenta miasta Joanna Jaśkowiak i wystąpi Chór Czarownic.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.