Bartłomiej Burman ostatni raz pojawił się na boisku w lipcu. Od tego czasu nie trenował i spędzał godziny w gabinetach lekarskich. Ostatecznie usłyszał, że przez genetyczną wadę serca musi natychmiast skończyć z profesjonalną grą w piłkę nożną. Jednak łzy szybko zamieniły się w optymizm.
Od początku zimowych przygotowań w Warcie Poznań dużo się dzieje. Najstarszy z poznańskich klubów ogłosił, że po latach rozstaje się z trenerem Adamem Szałą. Pomimo młodego wieku szkoleniowiec ten od ponad sześciu lat był asystentem kolejnych trenerów Warty.
Bartłomiej Burman zadebiutował w PKO Ekstraklasie, choć jeszcze dwa i pół miesiąca temu grał na czwartym szczeblu rozgrywek. 19-latek przez lata był związany z Lechem Poznań, ale życiową szansę dostał w Warcie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.