Nowym kandydatem KO na urząd prezydenta został Rafał Trzaskowski. - Ma mało czasu, ale jest najbardziej rozpoznawalnym w Polsce samorządowcem - komentuje prof. Szymon Ossowski z UAM.
Najbliższy współpracownik Grzegorza Schetyny i poseł z Kalisza przestał pełnić funkcję skarbnika Platformy Obywatelskiej i stracił miejsce w zarządzie krajowym partii. Wiceprzewodniczącą PO pozostanie wielkopolska europosłanka Ewa Kopacz.
Wcześniej Rafała Grupińskiego, który wielkopolską Platformą rządzi od 10 lat, za kiepski wynik poznańskiej listy KO w wyborach do Sejmu krytykował prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Sugerował, że Grupiński powinien odejść.
Zwycięstwo Budki to porażka prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. I sukces tych, którzy chcą odejścia szefa wielkopolskiej PO Rafała Grupińskiego. Choć w partii przed wyborami prezydenckimi rozliczeń nie będzie.
Stawiam na Polskę regionalną i lokalną. Chciałbym, żeby Platforma, w której jest całe mnóstwo samorządowców była partią, która stoi bardzo silnie za samorządem - mówił na sobotniej konferencji w Poznaniu b. wicepremier Tomasz Siemoniak, kandydat w wyborach na szefa PO. Poparł go prezydent Jacek Jaśkowiak.
Nowy rok będzie także sprawdzianem dla nowych poznańskich parlamentarzystów, jak Joanna Jaśkowiak i Franciszek Sterczewski.
- W zależności od tego, kto wygra te wybory, będę bardziej lub mniej aktywny w partii - mówi prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak o swojej politycznej przyszłości i wyborach szefa PO. W sobotę Jaśkowiak przegrał prawybory z Małgorzatą Kidawą-Błońską.
Jacka Jaśkowiaka, który trzy tygodnie temu był dla większości działaczy Platformy Obywatelskiej anonimową osobą, poparło w sobotę prawie 30 proc. głosujących. To przegrana, ale nie klęska.
Kiedyś bił się z chłopakami na podwórku w robotniczej dzielnicy Poznania, dziś siada jak równy z równym z szefem PO Grzegorzem Schetyną. Prezydent Poznania może jeszcze namieszać w wielkiej polityce.
Prezydent Jacek Jaśkowiak nie przekonał do siebie delegatów, którzy głosowali w sobotnich prawyborach prezydenckich w PO. Jaśkowiak dostał 125 głosów, jego konkurentka - 345.
Bez względu na wynik prawyborów prezydent Poznania już teraz zbudował sobie ogólnopolską rozpoznawalność. Na tej rozpoznawalności może budować dalszą polityczną karierę.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak zmierzy się w partyjnych prawyborach na urząd prezydenta Polski z Małgorzatą Kidawą-Błońską. Politycy PO mówią zgodnie, że trudniej będzie mu wygrać prawybory z Kidawą-Błońską niż wybory z Andrzejem Dudą.
Prezydenta Poznania jako ewentualnego kandydata na prezydenta RP chwali m.in. znany działacz opozycji Władysław Frasyniuk, a w telewizji TVN24 - publicysta Jacek Żakowski. Ba! Cieszą się nawet działacze wielkopolskiego Prawa i Sprawiedliwości. Cud, że jeszcze nie strzelają w PiS-ie korki od szampana.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak jest kandydatem w prawyborach Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP. W 2014 roku Jaśkowiak - przedsiębiorca związany wcześniej z ruchami miejskimi - został prezydentem Poznania, choć nikt nie dawał mu na to szansy.
- Na razie nie podjąłem decyzji, czy wystartuję w wyborach szefa Platformy Obywatelskiej i nie zrobię tego, zanim partia nie wybierze swojego kandydata na prezydenta Polski - mówił w sobotę w Swarzędzu Grzegorz Schetyna. Na spotkanie z działaczami przyjechał z prawdopodobną kandydatką PO na prezydenta RP, Małgorzatą Kidawą-Błońską.
Powyborcze rozliczenia w PO. Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak broni szefa partii Grzegorza Schetyny przed gniewem lokalnych działaczy. Jednocześnie prowadzi swoją wojenkę z przewodniczącym PO w Wielkopolsce Rafałem Grupińskim.
Wybory parlamentarne 2019. Grzegorz Schetyna w Gnieźnie skrytykował Lecha Wałęsę za nazwanie Kornela Morawieckiego zdrajcą. Odniósł się też do wypowiedzi Jana Szyszki o przedszkolach i poprosił o udział w kampanii wyborczej do samego końca
Wybory parlamentarne 2019. Joanna Jaśkowiak, notariuszka i radna sejmiku, będzie liderką poznańskiej listy KO w wyborach do Sejmu - zdecydował w Warszawie zarząd Platformy Obywatelskiej.
Wybory parlamentarne 2019. W Platformie Obywatelskiej boją się, że poseł Nowoczesnej Adam Szłapka "zrzuci" szefa wielkopolskiej PO Rafała Grupińskiego z pierwszego miejsca na poznańskiej liście do Sejmu w wyborach parlamentarnych 2019. - Dla KO byłoby zdecydowanie lepiej, gdyby znalazł się na pierwszym miejscu - mówi prof. Krzysztof Podemski, socjolog z UAM.
Wybory do europarlamentu 2019. - Jarosław Kaczyński i Grzegorz Schetyna uciekają przed debatą, uciekają przed Wiosną. Idziemy po was. My was dopadniemy wcześniej czy później - mówił w niedzielę w Poznaniu lider Wiosny Robert Biedroń.
Była premier Ewa Kopacz (PO) otworzy wielkopolską listę Koalicji Europejskiej - ogłosił w piątek, po posiedzeniu zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej, jej przewodniczący Grzegorz Schetyna.
Przewodniczący rady miasta Grzegorz Ganowicz i wiceprezydent Mariusz Wiśniewski rywalizują o stanowisko szefa poznańskiej Platformy Obywatelskiej. Największe koło PO na Grunwaldzie najpewniej poprze Ganowicza. Ale Wiśniewski może liczyć na poparcie prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Oraz - podobno - szefa PO Grzegorza Schetyny.
Dziś - w obliczu kiepskich sondaży - Nowoczesna musi się z Platformą porozumieć. Nie jest też tajemnicą, że w PO zachodzą w głowę, czym ewentualnie miałaby się zająć przyszła wiceprezydent Katarzyna Kierzek-Koperska.
Radni PiS chcą wprowadzić w ścisłym centrum Poznania darmową komunikację miejską. Chodzi o obszar ograniczony I ramą komunikacyjną. Platforma Obywatelska nie mówi "nie".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.