Nowa europosłanka z Wielkopolski Joanna Scheuring-Wielgus podsumowała kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. - Ja się nigdy nie poddaję - tak komentowała swój zaskakujący mandat.
Mecenas Michał Wawrykiewicz z Wolnych Sądów zdobył prawie 120 tys. głosów i został europosłem. W kampanii był na rynkach, targowiskach, ulicach. Prawie zagroził liderce listy, trzeci na niej poseł Marcin Bosacki nie nawiązał z nim walki.
- Jestem szczęśliwa niezależnie od tego, kto zdobędzie mandat - mówiła po ogłoszeniu wyników exit poll Ewa Kopacz, liderka listy KO w Wielkopolsce. KO najpewniej będzie miała tu dwa mandaty.
Idźcie na wybory! - apelowali na wspólnym briefingu kaliscy kandydaci Koalicji Obywatelskiej i Polska 2050. Briefing zorganizował KOD pod kaliskim ratuszem, gdzie kilka godzin później prezydent Andrzej Duda zachęcał do głosowania na bliskiego mu kandydata.
To już druga wizyta prezydenta w Wielkopolsce w tym miesiącu. W poniedziałek Andrzej Duda chwalił, dziękował i obiecywał. Apelował: "Proszę o mądry wybór. Oddaję wam mojego ministra".
- Po co Konfederacja wystawia kandydatów do Parlamentu Europejskiego, skoro chce Polexitu? - pyta Ewa Kopacz. Wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego broni jednak Ursuli von der Leyen atakowanej za prowadzenie rozmów ze skrajnie antyeuropejskimi ugrupowaniami.
Wojciech Kolarski może liczyć na wsparcie Andrzeja Dudy i jego urzędników. Kancelaria Prezydenta zaplanowała mu spotkanie w Wielkopolsce - okręgu, z którego startuje. Urzędnicy Dudy wydzwaniają do Poznania i przypominają: minister ma konferencję.
Putin poprzez partie skrajnie prawicowe, w tym Konfederację i PiS walczy o wpływy w Parlamencie Europejskim. Chce rozbić europejską jedność i demokrację - ostrzegała Ewa Kopacz, liderka listy Koalicji Obywatelskiej, podczas wizyty w Kaliszu.
Wierchuszka Koalicji Obywatelskiej wspierała w czwartek w Poznaniu kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Liderka listy Ewa Kopacz: - Wygrajmy tu dodatkowy mandat dla KO.
PiS i Konfederacja chcą wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej - mówiła w Poznaniu w dniu Święta Flagi Joanna Scheuring-Wielgus, kandydatka lewicy do europarlamentu z Wielkopolski.
W wyborach do europarlamentu najtrudniej przekonać ludzi, że to, o czym decyduje się w Brukseli, ma naprawdę wpływ na ich życie.
- Mówimy tak Unii Europejskiej, a nie brunatnym siłom, które chcą nas z niej wyprowadzić - przekonywała podczas sobotniej konwencji lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.
PiS to formacja, która nie ma nic wspólnego z wartościami Unii Europejskiej - mówi mec. Michał Wawrykiewicz, kandydat KO do Parlamentu Europejskiego z Wielkopolski.
Była premierka, a obecnie europosłanka Ewa Kopacz otworzy listę Koalicji Obywatelskiej w Wielkopolsce - taką decyzję podjęły zarząd i rada krajowa Platformy Obywatelskiej.
Lewica chce zawalczyć w Wielkopolsce o mandat do Parlamentu Europejskiego. W tym celu planuje hitowy transfer na tutejszą listę wyborczą. Ale nie wszystkim w partii się to podoba.
KO rozpoczyna przymiarki do układania list do europarlamentu. Oficjalnych decyzji jeszcze nie ma, ale wiemy już, których polityków Donaldowi Tuskowi rekomendują władze PO w regionie.
Leszek Miller lubi audi, a Ewa Kopacz woli włoską alfę romeo. Zdzisław Krasnodębski ma mieszkanie za 1,3 mln zł, a Leszek Miller - dom za 1,5 mln zł. Co w oświadczeniach majątkowych zadeklarowali wybrani w maju nowi wielkopolscy europosłowie?
Joanna Frankiewicz, była poznańska radna, kandydatka do europarlamentu z listy PiS, próbowała wwieźć do Polski więcej papierosów, niż pozwalają przepisy. - Celnicy zwrócili uwagę, że nauczyciele powinni dawać przykład - opowiada opiekun wyjazdu.
Politycy opozycji! Jeśli chcecie chociaż zbliżyć się podczas jesiennych wyborów do PiS, to weźcie się wreszcie do roboty! Przestańcie narzekać na transfery socjalne i tzw. media publiczne. Trzeba zap... od świtu do zmierzchu, bo przerżniecie z Jarosławem Kaczyńskim nawet w Wielkopolsce.
- Liderzy Koalicji Europejskiej, zwłaszcza z PO, żyją etosem Unii Demokratycznej czy Unii Wolności. Uważają, że ich mądre głowy i wykształceni eksperci, którzy mieszkają w dużych miastach i obracają się w kręgach akademickich bądź biznesowych załatwią sprawę. Ale czasy się zmieniły - dr Andrzej Ranke, politolog z Collegium da Vinci w Poznaniu.
Wysoka frekwencja w Wielkopolsce pomogła i znowu mamy pięć mandatów w Parlamencie Europejskim. Do Brukseli jadą Ewa Kopacz i Leszek Miller (Koalicja Europejska), Zdzisław Krasnodębski i Andżelika Możdżanowska (PiS) oraz Sylwia Spurek (Wiosna).
Była liderką listy Wiosny w Wielkopolsce. Zdobyła 55 306 głosów. Przez ostatnie dwie dekady zajmowała się m.in. prawami kobiet, mniejszości narodowych, osób LGBT+, ludzi z niepełnosprawnościami i seniorów.
Startowała z drugiego miejsca na liście PiS. Zdobyła 76 953 głosy. Objechała niemal wszystkie gminy, odwiedzała strażaków i koła gospodyń wiejskich, była na każdym spotkaniu organizowanym nawet w małej wiosce.
Lider wielkopolskiej listy PiS. Zdobył 164 034 głosy. 66-letni polityk jest z wykształcenia socjologiem i filozofem. Jest także profesorem Uniwersytetu w Bremie, gdzie mieszka, co często wypominała mu w kampanii opozycja
Ewa Kopacz i Leszek Miller (Koalicja Europejska), Zdzisław Krasnodębski i Andżelika Możdżanowska (PiS) oraz Sylwia Spurek (Wiosna) to nowi wielkopolscy europosłowie.
Były premier i lider SLD startował z drugiego miejsca na liście Koalicji Europejskiej, zdobył 79 380 głosów.
Tegoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego są kolejnym przykładem, że PiS zdecydowanie wygrywa we wschodniej Wielkopolsce. Ale poparcie dla partii idzie na zachód, bo zdobywa kolejne powiaty na zachodzie regionu. Partia Jarosława Kaczyńskiego wygrała aż w 20 powiatach.
Nie wiadomo na razie, jaki będzie konkretny podział mandatów w Wielkopolsce. Pewni elekcji są na razie Ewa Kopacz i Leszek Miller (KE) oraz Zdzisław Krasnodębski (PiS). Jeśli PiS weźmie drugi mandat, zdobędzie go Andżelika Możdżanowska. Próg wyborczy w wyborach do europarlamentu przekroczyła też Wiosna, dlatego do Brukseli może też pojechać Sylwia Spurek.
- To jest mały nokaut - mówi radosny Zbigniew Hoffmann, wojewoda wielkopolski i lider PiS w Poznaniu. - Jesienią wygramy również w naszym województwie - dodaje Witold Czarnecki, szef partii w regionie.
Są już oficjalne wyniki głosowania w wyborach do europarlamentu w Poznaniu. Zdecydowanie zwyciężyła Koalicja Europejska z wynikiem 54,2 proc. PiS przekroczył 24 proc. Narodowcy okazali się lepsi od zwolenników Kukiz `15.
42,2 proc. głosów dla PiS, 39,1 proc. dla Koalicji Europejskiej - tak wyglądają pierwsze sondażowe wyniki wyborów do europarlamentu w Polsce, które podały w niedzielę wieczorem ogólnopolskie telewizje. W Wielkopolsce wygrała KE.
Wybory do europarlamentu 2019. - Poczekajmy na oficjalne wyniki, różnice mogą być minimalne - mówiła w niedzielę wieczorem w sztabie KE premier Ewa Kopacz. - To na razie prognoza, ale nie jestem zadowolony z tego, co widzę - mówił prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
- To nie jest wcale klęska Koalicji Europejskiej. Jeśli przy tych transferach socjalnych, jakie uruchomił w ostatnich miesiącach PiS, przewaga partii rządzącej jest tak nieduża, przed KE jest nadzieja i przyszłość - mówi po ogłoszeniu sondażowych wyników exit poll wyborów do parlamentu europejskiego poznański politolog, dr Szymon Ossowski z UAM.
Ewa Kopacz i Leszek Miller z Koalicji Europejskiej oraz Zdzisław Krasnodębski z PiS mogą być pewni wejścia do Parlamentu Europejskiego z Wielkopolski. Prawdopodobnie do PE wejdą Andżelika Możdżanowska z PiS i Sylwia Spurek z Wiosny.
- W wyborach do europarlamentu bardzo ważna jest frekwencja. To nasze prawo i korzystajmy z niego, dopóki je posiadamy. Bo może się zdarzyć, że go nie będzie. Albo że będzie ono iluzoryczne, tak jak na Białorusi - mówił prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak po oddaniu swojego głosu w wyborach do europarlamentu.
Wybory do europarlamentu 2019. - Liczymy na dwucyfrowy wynik. Zagłosujcie w końcu za czymś, a nie przeciwko czemuś - liderka wielkopolskiej listy partii Wiosna dr Sylwia Spurek podsumowała swoją kampanię.
Na kilka dni przed wyborami do europarlamentu kampanii w Okonku prawie w ogóle nie było widać. W centrum miasteczka zaledwie po jednym banerze Ewy Kopacz, Andrzeja Grzyba i Waldemara Witkowskiego. I tylko jeden polityk zdecydowanie się wyróżnia - to pilski poseł PiS Marcin Porzucek.
- 10 proc. dla Wiosny to sporo. Jeżeli się utrzyma, to ma duże szanse na zdobycie mandatu. Ale znów - bardzo duże znaczenie ma to, ile głosów dostaną inne ugrupowania i jak rozłożą się głosy. To jest nie do przewidzenia - mówi przed wyborami do europarlamentu 2019 dr Szymon Ossowski, politolog z Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa.
Wybory do europarlamentu 2019. - Nie eksponujemy tego [związków partnerskich] za bardzo. Musimy przyciągnąć do głosowania prowincję - mówił podczas marszu "Polska w Europie" poseł Rafał Grupiński do jednego z uczestników. PiS zarzuca Platformie hipokryzję, krytykują ją też przedstawiciele organizacji LGBT.
Eurooptymizm, eurorealizm i zarzuty eurohipokryzji. W poniedziałek na UAM debatowały jedynki najważniejszych ugrupowań kandydujących w wyborach do europarlamentu 2019.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.