- Na rynku nie można organizować dużych imprez, bo po remoncie nie ma jeszcze odbiorów gwarancyjnych - tłumaczy Iwona Rafińska, prezeska spółki Targowiska. - Nie przekonuje mnie ta argumentacja - mówi radna Dorota Bonk-Hammermeister.
W sobotę będzie ciepło, a w niedzielę zrobi się gorąco. Idealnie się więc składa, bo to początek sezonu nad Watą. Sprawdziliśmy, co i kiedy otwiera się w plenerze. I choć są miejscówki, z którymi trzeba się rozstać, i tak sezon na Wartą zapowiada się chilloutowo.
Prognoza pogody jest optymistyczna - w drugiej połowie kwietnia ma być cieplej. Nad Wartą już otwierają się pierwsze miejscówki. Zapowiada się koncertowo, smacznie i relaksująco.
- To o tyle zaskakujące, że wiosna przychodzi teraz do nas wcześniej, więc wydawałoby się, że i bociany będą przyspieszać, a jest wręcz odwrotnie - mówi poznański naukowiec Piotr Tryjanowski.
Koniec maja nie rozpieszcza pod względem pogody. Ostatnia niedziela miesiąca upływa pod znakiem lekkiego zachmurzenia i 16 kresek powyżej zera na termometrach.
Od rana w Poznaniu i całej Wielkopolsce świeci słońce i choć termometry w okolicy godz. 9 pokazywały 5 stopni Celsjusza, w ciągu dnia mają dojść do 13 kresek powyżej zera.
Już w najbliższą sobotę i niedzielę - 5 i 6 marca - rezerwat "Śnieżycowy Jar" zostanie otwarty dla turystów. - Śnieżyca szykowała się na ten moment już od kilku tygodni, teraz jej kwiaty zaczynają się otwierać - pisze Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Poznaniu.
Do rozmów na temat nowego programu Nowej Lewicy politycy partii zaprosili wszystkich zainteresowanych. W Poznaniu o jego założeniach opowiadały posłanki: Katarzyna Kretkowska i Katarzyna Ueberhan.
- Lewica musi odzyskać silną pozycję w sejmiku. To ważne dla całej opozycji, bo o ile nie ma wielkiego zagrożenia, że PiS przejmie w Poznaniu władzę, to w sejmiku już tak - mówi były wiceprezydent Poznania. "Wiosna" i SLD łączą się właśnie w Nową Lewicę.
Niestety, mimo chłodnego początku miesiąca, nie zamierzają nam odpuścić. W połowie tygodnia czeka nas deszcz i spadek temperatury. Zimni ogrodnicy jednak będą dla nas w tym roku łaskawi.
Prawie 20 stopni Celsjusza i pełne słońce - taka pogoda jest w niedzielę w całym Poznaniu i okolicach. Ale na prawdziwą wiosnę jeszcze będziemy musieli poczekać.
Niestraszny jej deszcz, śnieg, mróz, a nawet pandemia. Zakwitła śnieżyca. W ten weekend w Śnieżycowym Jarze można już podziwiać kwiatowe dywany.
- Nie jestem meblem, który można dowolnie przesuwać z pokoju do pokoju - mówi były premier i eurodeputowany z Wielkopolski Leszek Miller. SLD przestał istnieć. Ma się połączyć z Wiosną Roberta Biedronia i funkcjonować pod szyldem "Nowa Lewica".
Kalendarzowa wiosna rozpocznie się już za nieco ponad tydzień. I choć jest dużo cieplej, aura nas jeszcze nie rozpieszcza. Ostatnie słońce jeszcze w środę, w czwartek ma padać śnieg.
Dwóm studentkom Uniwersytetu Medycznego z Poznania wyciągnięto prywatną rozmowę, w której miały "grozić" przyszłym pacjentom. Wcześniej - na legalnej demonstracji - próbowały nie dopuścić do tego, by działacze pro life wymachiwali pod szpitalem ginekologicznym płachtą ze zdjęciem martwego płodu.
Środa zapowiada się słonecznie. To początek zmiany temperatur, które w kolejnych będą stopniowo wzrastać.
- Dwa lata temu przyjechało tyle ludzi, że ich samochody zastawiły drogę wjazdową do wsi. Musieliśmy wymyślać objazdy - mówi pan Stanisław ze Starczanowa. Przez trzy weekendy w roku do wsi przyjeżdża nawet 20 tys. osób, by przespacerować się lasem i pooglądać kwitnące raz w roku śnieżyce.
Sylwia Spurek zrezygnowała z członkostwa w Wiośnie. Ostatnio nie była w dobrych relacjach z Robertem Biedroniem. Wcześniej decyzję o tym, że Wiosna startuje do Sejmu z listy SLD krytykował Marcin Anaszewicz, były bliski współpracownik Biedronia i partner życiowy Spurek.
Dla mnie najważniejsze jest to, że po raz pierwszy od wyborów 2001 r. lewica ma w okręgu poznańskim więcej niż jednego posła, a właściwie posłankę - mówi Katarzyna Ueberhan, posłanka lewicy z Poznania.
- Chcę, by to biuro żyło. Nawet, gdy będę w Brukseli - mówi Sylwia Spurek, europosłanka Wiosny z Poznania. Jej biuro poselskie dla mieszkańców będzie czynne od poniedziałku.
To jest trudna sytuacja dla PiS, bo PiS całą swoją politykę zagraniczną opiera na współpracy i partnerstwie ze Stanami Zjednoczonymi. Jak widać dzisiaj, to błąd - mówi Robert Biedroń, szef sztabu Lewicy w wyborach parlamentarnych 2019.
- W całej Polsce ruszamy na wybory. Ogromna ilość podpisów, jakie zebraliśmy, pokazuje, jak wielkim zaufaniem cieszy się dziś w Polsce lewica, jak wielkie jest oczekiwanie, żeby lewica wróciła do polskiego parlamentu - mówił w piątek w Poznaniu Robert Biedroń, europoseł, szef sztabu wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Wybory parlamentarne 2019. Negocjacje w sprawie miejsc na poznańskiej liście Lewicy do Sejmu zbliżają się do końca. Najbardziej prawdopodobny scenariusz na dziś to trzy kobiety na trzech pierwszych miejscach listy. Jedynkę dostanie najpewniej Katarzyna Ueberhan z Wiosny, a drugie Anna Wachowska-Kucharska.
Poznańska eurodeputowana Wiosny Sylwia Spurek oburzyła się, że w europarlamentarnej stołówce w Brukseli nie można zjeść wegańskiego jedzenia. Spłynęła na nią fala hejtu. - Parlament Europejski powinien promować weganizm jako sposób ochrony zwierząt i klimatu - odpowiada europosłanka.
Była liderką listy Wiosny w Wielkopolsce. Zdobyła 55 306 głosów. Przez ostatnie dwie dekady zajmowała się m.in. prawami kobiet, mniejszości narodowych, osób LGBT+, ludzi z niepełnosprawnościami i seniorów.
Są już oficjalne wyniki głosowania w wyborach do europarlamentu w Poznaniu. Zdecydowanie zwyciężyła Koalicja Europejska z wynikiem 54,2 proc. PiS przekroczył 24 proc. Narodowcy okazali się lepsi od zwolenników Kukiz `15.
- Potrzebna jest Wiosna, żeby odsunąć PiS od władzy - mówił w Poznaniu Robert Biedroń, lider partii. Na Starym Rynku rozdawał wegańskie drożdżówki, oranżadę i - jak twierdzi - "nadzieję, że inna polityka jest możliwa", a także promował kandydatkę partii Wiosna do europarlamentu Sylwię Spurek. Odniósł się też do informacji o mobbingu, do którego miało dochodzić w strukturach jego partii.
Wybory do europarlamentu 2019. Lider Wiosny Robert Biedroń i wielkopolska jedynka tej partii Sylwia Spurek zbierali w Poznaniu pomysły na Europę. - Każdy z nich ma szansę wejść do programu europejskiego Wiosny - zapewniali.
- Od 20 lat zajmuję się kwestiami praw człowieka i ciągle słyszę, że coś jest ważniejsze, że na prawa kobiet, osób LGBT, na wsparcie osób z niepełnosprawnościami przyjdzie czas. Tak, PiS jest zły, ale Platforma jest pasywna, zachowawcza. To Wiosna daje nadzieję na to, że w tym kraju w końcu się coś zmieni - mówi Sylwia Spurek, kandydatka Wiosny w wyborach do Europarlamentu 2019.
- W pierwszym tygodniu naszej obecności w Sejmie złożymy projekt ustawy, dzięki której wynagrodzenia w publicznych instytucjach będą jawne - zapowiedział w Poznaniu dr Krzysztof Śmiszek, jeden z liderów partii Wiosna.
Prawnik i działacz społeczny dr Krzysztof Śmiszek ma być liderem wielkopolskiej listy partii Wiosna w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Prywatnie to wieloletni partner życiowy założyciela Wiosny Roberta Biedronia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.