W 2020 r. poznański polityk miał swoje pięć minut. Dobrze wypadł w telewizyjnej debacie i miał być "czarnym koniem" wyborów prezydenckich. W 11-osobowym gronie Witkowski zajął przedostatnie miejsce. Ale się nie poddaje.
Wiceminister MSWiA Wiesław Szczepański, współprzewodniczący Lewicy w Wielkopolsce broni działaczy swojej partii, którzy wspólnie z PiS rządzą w powiecie kaliskim. Mówi też co grozi pretendentom Lewicy, ubiegającym się o reprezentowanie partii w wyborach prezydenckich.
Tomasz Lewandowski odebrał nominację na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. Jest też radnym Poznania.
Poznań był jednym z pionierów finansowania leczenia in vitro, w tym również - chorych onkologicznie. Za obie procedury płaci już państwo, więc miasto wygasza swoje programy.
Sąd koleżeński PSL w Poznaniu wykluczył starostę kaliskiego Adama Kłysza z szeregów tej partii. Kłysz poszedł na współpracę z PiS w zamian za stanowisko starosty. Wyłamał się z dyscypliny partyjnej. Ludowcy chcieli, aby starostą pozostał Krzysztof Nosal, również członek PSL
Stanowisko w Ministerstwie Rozwoju i Technologii ma objąć Tomasz Lewandowski, były zastępca prezydenta Poznania, który odpowiadał w urzędzie za mieszkania. Lewica zabiegała o to od wielu tygodni.
KO ma w radzie miasta większość, ale prezydent potrzebuje głosów Polski 2050 i Lewicy, żeby szachować tym swoich przeciwników w PO. Pierwszy test tej współpracy się udał, najważniejszy - pod koniec roku.
Nowa europosłanka z Wielkopolski Joanna Scheuring-Wielgus podsumowała kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. - Ja się nigdy nie poddaję - tak komentowała swój zaskakujący mandat.
Lewicowi radni weszli w koalicję z PiS. Dostali miejsce w zarządzie powiatu i przewodniczącego rady. Wcześniej PiS kupiło radnego PSL w zamian za stanowisko starosty. Ta egzotyczna koalicja ma teraz 15 mandatów w 21-osobowej radzie powiatu kaliskiego.
Gdy okazało się, że Lewica zdobędzie tylko trzy mandaty, nie było jej na krótkiej liście. Ostatecznie okazało się, że z wynikiem 57 669 głosów została europosłanką z Wielkopolski
Od kilku tygodni lewica zastanawia się nad tym, czy dostanie wiceministra od mieszkaniówki. Kandydat z Poznania właśnie odszedł ze stanowiska. Lewica: Staramy się o pracę dla niego.
PiS zaproponowało radnemu PSL Janowi Adamowi Kłyszowi stanowisko starosty. W ten sposób partia Kaczyńskiego zdobyła większość w radzie powiatu kaliskiego. - To przykład ludzkiego upadku - mówi Krzysztof Grabowski, wiceprezes PSL w Wielkopolsce.
Radni obu formacji będą tworzyć dwa kluby z dwoma przewodniczącymi. Jednak w przyszłości nie wykluczają połączenia. Już teraz blisko ze sobą współpracują.
Koalicja PSL, Lewicy i KO w powiecie kaliskim ma tylko jeden głos przewagi i już od początku pęka. PSL nie wyklucza współpracy z PiS, podobnie zresztą Lewica.
- Katarzyna Ueberhan jest wybitną, świetną posłanką, kolejnej kadencji, będzie startowała na Pomorzu właśnie z tego względu. Żebyśmy zmaksymalizowali wynik wyborczy - przekonuje europoseł Robert Biedroń, jeden z liderów Nowej Lewicy. W partii słychać głosy niezadowolenia.
- Mówimy tak Unii Europejskiej, a nie brunatnym siłom, które chcą nas z niej wyprowadzić - przekonywała podczas sobotniej konwencji lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.
Prezes miejskiej spółki nie może być jednocześnie radnym miasta. Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak: - Władze lewicy mają wobec niego swoje oczekiwania.
Lewica chce zawalczyć w Wielkopolsce o mandat do Parlamentu Europejskiego. W tym celu planuje hitowy transfer na tutejszą listę wyborczą. Ale nie wszystkim w partii się to podoba.
W pierwszej turze Lewica miała własną kandydatkę na prezydenta Poznania. Przed drugą popiera kandydata KO Jacka Jaśkowiaka. - To jedyny kandydat demokratyczny - mówią politycy Lewicy.
Kandydat KO Jakub Paduch liczy na poparcie Lewicy w drugiej turze wyborów, w której zmierzy się z urzędującą prezydentką Beatą Klimek. Lewica jest podzielona. Podobnie jak PiS, którego przegrana kandydatka nie przekazała nikomu swojego poparcia.
Krystian Kinastowski może liczyć w drugiej turze na poparcie PiS. Kandydata Koalicji Obywatelskiej poprze z kolei Trzecia Droga. To jednak może nie wystarczyć do pokonania urzędującego prezydenta. W sztabach trwa polityczna układanka w oczekiwaniu na wyniki.
- Beata, Beata! - skandowali goście wieczoru wyborczego w sztabie poznańskiej Lewicy. Jej kandydatka Beata Urbańska podczas kampanii mówiła, że głosowanie na Zbigniewa Czerwińskiego z PiS jest równoznaczne z poparciem Jacka Jaśkowiaka.
Zdecydowane zwycięstwo kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Kalisza zapowiada sondaż IBRiS wykonany dla kaliskiego Radia Centrum. - Radiem zarządza aktywny polityk PO - mówi oburzony kandydat Trzeciej Drogi, który znalazł się daleko za podium.
Beata Urbańska z Lewicy jest jedyną kobietą w walce o prezydencki fotel Poznania. I jedyną osobą z grona kandydatów, która w przeszłości zasiadała w radzie miasta.
- Liczymy, że w tym roku Kaliski Marsz Równości będzie miał w końcu patronat prezydenta, a pan jako prezydent pójdzie z nami na czele pochodu, tak jak to jest w wielu innych miastach - apelują kaliscy aktywiści do Piotra Łuszczykiewicza, kandydata KO na prezydenta miasta.
Wiadomo już, kto pociągnie listy Nowej Lewicy w sześciu okręgach w wyborach do rady miasta. Na jedynkach obecni miejscy radni, ale też jedna niespodzianka.
Swój komitet ze społecznikami i miejskimi radnymi tworzy Nowa Lewica. Poznańscy działacze partii Razem i aktywiści budują jednak własny komitet pod nazwą Społeczny Poznań.
Piotr Mąka przez siedem lat chronił wielkopolską policję przed upolitycznieniem. Nie ścigał opozycji, narażał się PiS. Usunęła go nowa władza.
Nowa Lewica tworzy komitet do Rady Miasta w Poznaniu z własnym kandydatem na prezydenta. Ale to nie oznacza, że nie będzie współpracować z Jaśkowiakiem, jeśli to on wygra wybory.
Lewica liczyła na wspólny start w wyborach samorządowych z Koalicją Obywatelską, , ale dostała kosza. W terenie będą jednak wspólni kandydaci - np. w Kaliszu.
W tych wyborach byli członkowie stowarzyszenia Prawo do Miasta połączą siły z Nową Lewicą. Po raz pierwszy od lat w Poznaniu nie będzie osobnego komitetu wyborczego społeczników.
Trzecia Droga nie poprze kandydatów KO na prezydentów Poznania i Kalisza. Pierwszy z nich jest już znany - to Jacek Jaśkowiak, drugiego ujawniamy jako pierwsi.
"Słuchaj, Leszek, a gdzie są dziewczyny?" - pytał Leszka Millera były premier Włoch, Silvio Berlusconi. A ten poprosił o towarzystwo funkcjonariuszki Biura Ochrony Rządu. - Nie zawsze jest się czym chwalić - kwituje posłanka lewicy.
Jedno zdjęcie z tegorocznej kampanii wyborczej wyprowadziło z równowagi poznańską radną Prawa i Sprawiedliwości. Jest na nim nowa wiceprzewodnicząca rady miasta w towarzystwie siedmiu innych polityczek.
Sekretarzem stanu w MSWiA ma być wieloletni poseł i współprzewodniczący Nowej Lewicy w Wielkopolsce Wiesław Szczepański. Na lewicy mówią: - Był szefem komisji, ma doświadczenie.
Poparcie dla organizacji LGBT zadeklarowały posłanki Koalicji Obywatelskiej, Nowej Lewicy oraz Polski 2050. Tylko z PSL nikt nie spotkał się z aktywistami.
Poprzednie wybory reprezentujący PO Jacek Jaśkowiak wygrał już w pierwszej turze. Inne partie szukają swoich kandydatów. Lewica postawi najpewniej na byłą miejską radną Beatę Urbańską.
Koalicja Obywatelska ma 15 mandatów. PiS zdobyło ich 14, Trzecia Droga - 8, a Lewica - 3. Nawet w swoim konińskim bastionie partia Kaczyńskiego straciła reprezentanta.
Wybory 2023. Opozycja demokratyczna odbiera PiS mandat poselski w Poznaniu. KO zgarnia blisko połowę głosów, ale nic nie zyskuje. Czarnym koniem jest Trzecia Droga. Z Sejmem żegnają się dwie posłanki.
W taki scenariusz wierzy liderka listy posłanka Katarzyna Ueberhan. Jednak druga na liście Katarzyna Kretkowska przyznaje: - Może być trudno utrzymać stan posiadania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.