Cały wschód naszego województwa zdecydowanie poparł Andrzeja Dudę. O regionie konińskim mówi się, że to "Podkarpacie Wielkopolski". Enklawą opozycji jest tylko Konin, choć i tu w pierwszej turze wygrał PiS.
Na granicy powiatu średzkiego i śremskiego został zatrzymany marsz PiS-u na zachód Wielkopolski. Prawdziwą twierdzą opozycji jest Poznań i powiat poznański. Samotną wysepką partii Kaczyńskiego okazał się tylko powiat grodziski.
Pół roku temu prezesem poznańskiego Prawa i Sprawiedliwości został poseł Szymon Szynkowski vel Sęk. - Chcemy poprawić rezultaty, tchnąć nowego ducha - zapowiadał. Prezes nie zrealizował swojego celu. Poznaniacy powiedzieli PiS-owi stanowcze "nie", a partia ma wynik gorszy niż 5 czy 15 lat temu. Wszędzie rośnie, tylko nie tu.
Tylko 28 proc. zdobył w Poznaniu prezydent Andrzej Duda. Z Rafałem Trzaskowskim przegrał też w całej Wielkopolsce. I choć w aglomeracji poznańskiej kandydat opozycji nie miał sobie równych, to Polska zagłosowała inaczej.
Znani polscy artyści zadeklarowali, że gdy koronawirus minie i będzie to możliwe, wystąpią z darmowym koncertem w mieście, które będzie miało najwyższą frekwencję w wyborach. Niestety, w drugiej turze wyborów prezydenckich Poznań zajął drugie miejsce za Warszawą. Imponujące 75,43 proc. nie pomogło.
W Wielkopolsce wygrał w drugiej turze Rafał Trzaskowski (KO). Zdobył 54,92 proc. głosów. Na mapie nic się nie zmienia. Wschód regionu masowo popiera Andrzeja Dudę.
Wybory prezydenckie w Pile zdecydowanie wygrał Rafał Trzaskowski (KO), który zdobył 64,33 proc. Andrzej Duda otrzymał 35,67 proc. poparcia. To już oficjalne dane PKW.
O przewadze Andrzeja Dudy zadecydowała polska wieś. Według danych PKW w naszym województwie prezydent nie miał konkurencji w powiecie konińskim. W gminie Wierzbinek zdobył teraz rekordowe 84 proc.
Podpoznańska gmina Suchy Las znów miała najwyższą frekwencję w Wielkopolsce. Do urn poszło aż 82,38 proc. uprawnionych do głosowania. Według danych PKW zdecydowanie wygrał kandydat opozycji, Rafał Trzaskowski.
Andrzej Mikosz, były minister skarbu w rządzie PiS, na kilka godzin przed ciszą wyborczą oznajmił, że Jarosław Kaczyński niszczy Polskę i polskie społeczeństwo. - "Będę głosował na Trzaskowskiego, by ratować Państwo" - pisze w swoim emocjonalnym wpisie na Facebooku.
Jacek Gursz, burmistrz Chodzieży, a równocześnie szef sztabu Rafała Trzaskowskiego w Wielkopolsce, nie odebrał w świetle kamer symbolicznego czeku od rządu, i nie uśmiechał się do obiektywów w towarzystwie Mateusza Morawieckiego. Jako jeden z nielicznych miał odwagę wystawić rządowi PiS rachunek za samorządowe straty. Kim jest Jacek Gursz?.
- To są wybory paradoksów. Z jednej strony mamy rzeczywiście coś, z czego należy się cieszyć, a więc wzrost frekwencji. Ale z drugiej strony obserwujemy naturalne zawężanie się lasu, z którego wyławia się potencjalnych nowych wyborców - tzw. niezdecydowanych - mówi dr Piotr Pawlak, specjalista ds. marketingu politycznego z Instytutu Kultury Europejskiej UAM.
Gdzie głosować w Poznaniu podczas drugiej tury wyborów prezydenckich? Sprawdź obwodowe komisje wyborcze.
- Dużo tu się mówi o wspólnocie między Polakami. Poda mi pan rękę? - pytał poseł Adam Szłapka atakujących go zwolenników prezydenta Dudy. - Nie, bo jesteście zdrajcami! Sam sobie pan podaj - odpowiadali mu sympatycy PiS.
- Cicho bądźcie, kobiety. Nie muszę tego słuchać - uciszał przeciwników prezydenta Andrzeja Dudy rosły mężczyzna na rynku w Grodzisku Wielkopolskim. Kilkanaście osób protestowało tutaj podczas wizyty premiera Mateusza Morawieckiego.
Mateusz Morawiecki objeżdża we wtorek Wielkopolskę. - Kłamca! Pinokio! - krzyczeli w Obornikach.
W Komornikach i Rokietnicy druga tura wyborów prezydenckich wyglądałaby inaczej. Rafał Trzaskowski spotkałby się w niej z Szymonem Hołownią. - Bo tu mieszkają uśmiechnięci i otwarci na innych ludzie - opowiadają mieszkańcy.
Wybory prezydenckie 2020. Andrzej Duda przyjedzie do Złotowa i Czarnkowa, a Rafał Trzaskowski spotka się z mieszkańcami Piły. Obaj kandydaci na prezydenta nie będą przekonywać niezdecydowanych. Jadą tam, gdzie mają duże poparcie.
Buk, Stęszew i Kostrzyn - to trzy gminy w powiecie poznańskim, gdzie wygrał Andrzej Duda. Zwycięstwo kandydata PiS to pierwszy taki przypadek w historii powiatu. - Będę głosował na Trzaskowskiego - mówi Tadeusz Czajka, wójt Tarnowa Podgórnego i lider Bezpartyjnych Samorządowców.
Wyniki wyborów prezydenckich w Gnieźnie. Rafał Trzaskowski minimalnie przed Andrzejem Dudą. Dopiero trzeci z dużą stratą jest Szymon Hołownia, choć poparł go prezydent miasta.
Wyniki wyborów prezydenckich. Andrzej Duda umacnia pozycję w swoim wielkopolskim bastionie. W gminie Wierzbinek zdobył ponad 76 proc. głosów. Wygląda na to, że to będzie regionalny rekord.
Wyniki wyborów prezydenckich. PiS nie zwiększa procentowego poparcia w Poznaniu. Rafał Trzaskowski zdobywa tu na razie 47,2 proc. poparcia, a Andrzej Duda tylko 23,4 proc. To są wyniki na podstawie ponad 80 proc. komisji wyborczych.
Wyniki wyborów prezydenckich. 42,9 proc. dla Andrzeja Dudy, a 30,3 proc. dla Rafała Trzaskowskiego - takie są wyniki sondażu late poll z godz. 2.30.
Około 150 sympatyków prezydenta Andrzeja Dudy kontra dwie kobiety, które odważnie krzyczały: "Konstytucja". - Kto wam płaci? Jesteście śmieciami - krzyczeli zwolennicy prezydenta. W pewnym momencie doszło do przepychanek. - Policja! - prosiły o pomoc przeciwniczki Dudy.
Wydawać by się mogło, że prymasowskie Gniezno to miasto bardzo bliskie Kościołowi. Ale wybory mieszkańców w ostatnich latach potrafiły zaskakiwać. Przez dwie kadencje, niemal w cieniu szacownej katedry, rządził człowiek SLD.
- Miejmy jakiś honor, obudźmy się. To co się dzieje, to jest ustawodawcza i prawodawcza schizofrenia - mówi poseł PO Waldy Dzikowski. Za odrzuceniem senackiego weta głosowali wszyscy posłowie PiS z Poznania, w tym Jadwiga Emilewicz.
Naukowcy i prawnicy z Instytutu Metropolitalnego powołali do życia Wyborczy Sztab Antykryzysowy. - Władza prze do nielegalnych i nieuznawalnych wyborów - przekonują i przygotowują szablony wniosków do Sądu Najwyższego.
Poseł Adam Szłapka doniósł PKW o liście sygnowanym przez Andrzeja Dudę, który został doręczony do ok. 1,3 mln osób ubezpieczonych w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego na mniej niż 4 tygodnie przed wyborami prezydenckimi.
Wybory prezydenckie 2020. Pomysł z głosowaniem korespondencyjnym na taką skalę w czasie epidemii mógł wymyślić tylko ktoś, kto nie ma pojęcia o funkcjonowaniu poczty od kuchni - mówi listonosz z Poznania.
- Nie organizujemy obwodowych komisji wyborczych, nie przygotowujemy szkoleń. Nie będziemy narażać tysięcy ludzi, którzy mieliby ryzykować swoje zdrowie i życie. Jeśli rząd chce, niech deleguje do komisji swoich ludzi - mówią zgodnym chórem wielkopolscy samorządowcy.
Poznańscy posłowie opozycji są zgodni, że PiS siłą prze do wyborów i zarzucają partii łamanie konstytucji. Ci z partii rządzącej rzeczywistość przedstawiają z zupełnie innej strony i zakładają optymistyczny scenariusz epidemii koronawirusa w Polsce.
Wybory prezydenckie 2020. Szefem sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w Wielkopolsce został burmistrz Chodzieży i działacz PO Jacek Gursz. W ostatnich wyborach samorządowych zdobył 77 proc. głosów. - Będziemy mieć prawdziwą prezydent - zapowiada.
- Nie myślę teraz o budowie partii politycznej. Gdy przyjdą wybory parlamentarne, będę się zastanawiał nad tym, czy nie sięgnąć po to narzędzie - mówił w środę w Poznaniu kandydujący w wyborach prezydenckich 2020 Szymon Hołownia.
- Chaos w wymiarze sprawiedliwości się pogłębia. Reformy Zbigniewa Ziobry nic nie pomogły - mówił w piątek Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przekonywał też, że trzeba zorganizować referendum w sprawie związków partnerskich.
Decyzję w sprawie swojego startu lider Unii Pracy ma podjąć w ciągu kilku dni. Przekonuje, że poprą go też Krajowa Partia Emerytów i Rencistów, Polska Lewica i być może Polska Partia Socjalistyczna.
- Jacek Jaśkowiak nie do końca wykorzystał swoją szansę. Kidawa-Błońska jest faworytką prawyborów. Spodziewałem się więc, że prezydent wypadnie w tym starciu bardziej wyraziście. Będzie podkreślał bardziej różnicę, jakie dzielą go z Kidawą. Tymczasem debata była bardzo zachowawcza, przewidywalna - mówi Konrad Zaradny, poznański działacz PO.
- Bez naszej odwagi PiS zniszczy ostatni bastion, który broni nas przed łamaniem demokracji - apelowała Małgorzata Kidawa-Błońska podczas wizyty w Poznaniu, gdzie prezydentem jest jej rywal w prawyborach prezydenckich w PO, Jacek Jaśkowiak. Człowiek uważany za politycznego boksera. - Ja jestem kobietą, a kobiety są bardzo stanowcze - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska.
- Chciałbym, żeby Polska była tak otwarta, jak Poznań - mówił prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak w telewizji TVN24. Jaśkowiak jest kandydatem w prawyborach Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP.
Pomysł, by to Jacek Jaśkowiak rzucił wyzwanie Andrzejowi Dudzie, pojawił się w Platformie Obywatelskiej już przed rokiem. Dostał nawet nazwę "Jaśkowiak 2020". "Wyborcza" poznała kulisy i pomysłodawców.
- Myślę, że kandydatem PiS w przyszłorocznych wyborach prezydenckich będzie dotychczasowy premier Mateusz Morawiecki - mówił we wtorek, podczas sesji Rady Miasta Poznania, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.