Mariusz Rumak został ponownie trenerem Lecha Poznań po prawie 10 latach przerwy. Jednak to nie pierwszy taki przypadek w historii klubu.
W niedzielę w wieku 79 lat w jednym z poznańskich szpitali zmarł Jerzy Kopa. To on zbudował podwaliny pod wielkiego Kolejorza lat 80., jako pierwszy wprowadził Lecha do europejskich pucharów, a po latach zdobył mistrzostwo Polski oraz ograł przy Bułgarskiej wypełniony gwiazdami Olympique Marsylia.
Kiedy trener Dariusz Żuraw zdecydował się na krótkie zgrupowanie przed meczem z Pogonią, od razu nasuwały się porównania do "cudu w Błażejewku". Był to obóz w sezonie 1976/1977, który sprawił, że fatalnie grający Lech Poznań - zamiast spaść z hukiem - utrzymał się w I lidze, a potem miał najlepsze wyniki w historii klubu.
Gdy ćwierć wieku temu rozbił się samolot z piłkarską reprezentacją Zambii na pokładzie, kraj ten pogrążył się w wielkiej żałobie. Wśród ofiar był Derby Mankinka, jeszcze rok wcześniej zawodnik Lecha Poznań.
Kiedy Jerzy Kopa w 1976 roku objął Lecha Poznań, złapał się za głowę. Piłkarze zarabiali tu zaledwie po 2400 zł, tyle co początkujący nauczyciele. Tak zaczęła się rewolucja, która doprowadziła do mistrzostwa
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.