Pięć lat po głośnej dymisji były komendant główny policji Zbigniew Maj dostał pracę w czeskiej spółce Orlenu - ujawnia Radio Zet. Minister Kamiński zarzucał Majowi korupcję, ale prokuratura zarzutów nie potwierdziła.
- Miały być zarzuty korupcyjne, a skończyło się na zarzutach udzielania informacji mediom - mówi były komendant główny policji Zbigniew Maj dzień po zatrzymaniu przez agentów CBA. Gdy kierował polską policją, miał zdradzać dziennikarzom informacje o sprawie brutalnego mordercy Kajetana P.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.