Leśni krezusi potrafili zarabiać rocznie nawet pół miliona złotych.
Czarne chmury nad głową Andrzeja Koniecznego zaczęły się zbierać po przegranej PiS w wyborach parlamentarnych. Na pomoc ruszył kolega z ZZ "Budowlani", który dzięki Koniecznemu awansował.
Andrzej Konieczny został odwołany z funkcji dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu. Było o nim głośno, bo na Podlasiu wykupił od Lasów dom z 95-procentową bonifikatą.
Stowarzyszenie "Otwarte Ramiona" wystosowało apel do ministra środowiska o odwołanie Józefa Kubicy z funkcji p.o. dyrektora Lasów Państwowych.
- To dramat, masakra. Solidarna Polska koalicyjnie otrzymała od PiS-u lasy i za nic nie chce ich oddać. Od tego czasu rozdaje stołki - mówią związkowcy z Lasów Państwowych oburzeni nową nominacją.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.