Zaglądają do uszu, nosa, jamy ustnej i krtani. Pytają o zaburzenia słuchu, węchu, smaku, o zawroty głowy, bóle gardła. Diagnozują i jednocześnie sprawdzą stan zdrowia populacji Poznania i powiatu.
Małgorzata Kolczyńska, rzeczniczka uniwersyteckiego szpitala przy Polnej w Poznaniu: - Na razie nie mieliśmy przypadku, by któryś z rodziców nie wyraził zgody na test. Wszyscy zdają sobie sprawę, jakie to ważne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.