Wkaliskim szpitalu od połowy lipca nie działa oddział chirurgii dziecięcej. Początkowo była to tylko przerwa wakacyjna w okresie urlopowym. Jednak teraz władze szpitala przyznają, że mają problemy kadrowe. Nie wiadomo czy i kiedy oddział wznowi działalność. Przez to kłopoty ma miejscowa uczelnia.
Po naszym tekście do rodziny pacjentki zgłosiła się doświadczona lekarka, która przez wiele lat pracowała jako biegła w sądzie okręgowym. - Postanowiłam pomóc im w sprawach prawno-medycznych, bo poruszyła mnie ta historia - mówi ekspertka.
- Prokurator uznał, że nie doszło do przestępstwa, czyli do przetwarzania i udostępniania danych osobowych w celach innych niż zawodowe - informuje Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
- Pacjent jest jeszcze w stanie ciężkim, ale można już mówić i poprawie - zdradza dr Maciej Bryl. Pierwszy po pięcioletniej przerwie przeszczep przeprowadzili lekarze Wielkopolskiego Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii przy ul. Szamarzewskiego w Poznaniu.
- Wszystko poszło bardzo dobrze. Oliwia jest po prostu wyleczona - mówi prof. Giacomo Colletti, chirurg, znany z tego, że usuwa naczyniaki ze spektakularnymi efektami. Operuje w najlepszych klinikach nie tylko w Europie, ale i w Stanach Zjednoczonych.
Nowy budynek WCO przy ul. Strzeleckiej został oddany do użytku w połowie marca tego roku. Dlaczego nadal nie ma tu pacjentów? Rzecznik szpitala tłumaczy, że trzeba poczekać do jesieni.
Dariusz Bierła ze szpitala w Ostrowie Wlkp. nie podał powodów swojej rezygnacji. Nieoficjalnie mówi się o jego konflikcie z władzami powiatu. W tle są pieniądze i polityka.
Lekarze ze Szwajcarskiej stosują m.in. nowe metody leczenia arytmii. To choroba podstępna, bo sprzyja powstawaniu w naczyniach skrzeplin, co bardzo zwiększa ryzyko udarów mózgu. Pacjenci z arytmią powinni zasięgnąć opinii, czy nie stosować leków przeciwzakrzepowych.
- Rodzice często chcą, by ich dziecko było operowane w najlepszym szpitalu na świecie i robią wszystko, by ten cel osiągnąć. Często próbują też wymusić na lekarzach podpisanie wniosków o refundacje - opowiada dr Marcin Gładki, kardiochirurg z Poznania.
Posiadacz danych poinformował "Wyborczą", że ma numery PESEL, pozwalające na jednoznaczną identyfikację osób, a także szczegóły ich leczenia. Sprawą zajmuje się już poznańska prokuratura i Urząd Ochrony Danych Osobowych.
Rodzina 31-letniej Eweliny Garczewskiej, kaliskiej wolontariuszki Szlachetnej Paczki, obwinia o jej śmierć dwa szpitale - w Bydgoszczy i Koninie. Sprawą zajęła się prokuratura.
Lekarze ze szpitala przy ul. Szpitalnej korzystają z dwóch mobilnych aparatów ECMO. Oba są wypożyczone. - Swoje mamy tylko stacjonarne urządzenia, mocno wysłużone - mówi dr Marcin Gładki, szef kardiochirurgów. A nowszy sprzęt to większe możliwości ratowania dzieciom życia.
Duże, szpecącą deformacje twarzy i szyi - z tym zmaga się 25-letnia Oliwia. Poznańscy lekarze nie mogli sami poradzić sobie z tym trudnym przypadkiem i poprosili o pomoc światowej sławy eksperta z Modeny.
Szpital Uniwersytecki zaczyna przeprowadzkę do dwóch nowych budynków, które stanęły między ul. Grunwaldzką i Marcelińską. Większość oddziałów zacznie działać w nowym miejscu już w tym tygodniu. I to pełną parą.
Z kaliskiego szpitala odeszło czterech anestezjologów. Dyrekcja uspokaja: "Zatrudnimy nowych. Szpital działa normalnie". Inne zdanie mają pracownicy.
Do nowej części szpitala od strony ul. Strzeleckiej przeniosą się wszystkie poradnie specjalistyczne z głównego gmachu WCO. Będzie tu też działał oddział chemioterapii dziennej i immunoterapii
Dziewczynka miała wysoką gorączkę i wymioty, była tak słaba, że słaniała się na nogach. Pani rejestratorka jednak bezwzględnie odmówiła dziecku badania. - Wyjaśniła mi to tak: "Bez dokumentów w banku też nic się nie załatwi" - opowiada pan Dariusz, ojciec 12-latki spod Leszna.
Dziewczyna z matką i chłopakiem zjedli w sobotę pizzę i lody, kupione w miejscowym sklepie w Kobylej Górze. Poczuła się źle. Pojechali do szpitala w Ostrzeszowie (Wielkopolska). Tam zbadano ją, podano leki i odesłano do domu. Następnego dnia zmarła w szpitalu we Wrocławiu.
Nadawca paczek podaje się za Wilhelma Canarisa, szefa Abwehry i wroga Hitlera, a jako adres zamieszkania wskazał ulicę Zemsty. - Traktujemy to ostrzeżenie bardzo poważnie - mówi Paweł Daszkiewicz, dyrektor szpitala.
Najpierw zasłynął 10-letnimi kolejkami do szpitala Degi, w MSWiA podejmował niezuzasadnione decyzje. Witold Pstrąg-Bieleński, szwagier Tomasza Latosa, byłego posła i prominentnego działacza PiS-u, nie jest już szefem resortowego szpitala - ustaliła "Wyborcza".
W czasie rutynowych badań poznańska lekarka szarpnęła ciężko chorego chłopca z ostrą białaczką limfoblastyczną za rękę i uniosła go. Pytała, czy jest normalny.
Zbiórkę na pokrycie kosztów porodu i leczenia dziecka zorganizowała Fundacja Siepomaga. W trzy dni udało się zgromadzić prawie 69,5 tys. zł - więcej niż planowano. Nadwyżka ma być przeznaczona na pomoc Kirgijce i jej synowi Adiletowi.
Prof. Dawid Murawa, znany poznański chirurg onkolog, został szefem rady społecznej szpitala MSWiA w Poznaniu. Lecznica, którą kieruje obecnie szwagier posła PiS, jest w kadrowej rozsypce.
- Nie wyprosimy ojców z sal zabiegowych, mimo że podczas rodzinnych cięć cesarskich wielu trzeba cucić. Wymagania wobec szpitali są coraz większe. Rodzice przychodzą z długimi listami życzeń - mówi Elżbieta Wrzesińska-Żak, dyrektorka szpitala im. Raszei w Poznaniu.
Emilia Połczyńska-Kaniak, ginekolożka: Było dużo emocji, radości, ale i przerażenia, bo dużo rzeczy mogło się wydarzyć.
- To nie jest problem jednego czy drugiego dziecka. To problem systemowy - mówi dr n. med. Anna Jaworska, neonatolożka.
Policjanci zatrzymali w niedzielę (31 grudnia) rodziców dwumiesięcznej dziewczynki spod Kępna. Lekarze stwierdzili u dziecka pęknięcie czaszki. Matka przywiozła dziecko w sobotę (30 grudnia) wieczorem do miejscowego szpitala.
Poznański oddział słynął z ogromnych rekonstrukcji ortopedycznych z wykorzystaniem 3D. Między innymi u chorych z chrzęstniakomięsakami.
Prokuratura zaprzecza, jakoby zachodziło podejrzenie próby aborcji. - Chodzi o ucięcie pewnych miejskich legend i sprawdzenie, czy nie doszło do błędu w sztuce lekarskiej - wyjaśnia "Wyborczej" Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.
Szpital wojewódzki przy Lutyckiej w Poznaniu zakończył budowę kuchni za 14 mln zł.
Dyrektor szpitala im. Jana Pawła II w Poznaniu uznał, że pacjent wymagający pilnej diagnostyki i operacji jest naćpany. Nie zlecił podstawowego badania - tomografu.
- Chorzy na covid trafiają do izolatek na innych oddziałach. Wszystkie łóżka zakaźne są już zajęte. - A to dopiero początek sezonu zachorowań - ostrzega rzecznik ostrowskiego szpitala.
O tym, że chirurg Mirosław S. na rauszu pracuje i jeździ autem, wie cały szpital im. Jana Pawła II w Trzciance. Ale PiS to nie przeszkadza, bo jest "świetnym menedżerem".
Naczelna Izba Lekarska zarzuca narażanie na niebezpieczeństwo przyszłych pacjentów, których będą leczyć absolwenci kierunku lekarskiego Uniwersytetu Kaliskiego. Prokurator broni rektora. Izba czeka na zmianę rządu.
Po raz pierwszy kardiochirurdzy dziecięcy z zespołu dr. n. med. Marcina Gładkiego przeprowadzili w Poznaniu pełne leczenie zespołu hipoplazji lewego serca - HLHS. Dla Wielkopolski i sąsiednich województw to przełom.
- Jestem ofiarą systemu ochrony zdrowia - twierdzi Jerzy Markowicz, 72-letni elektroradiolog z Poznania, który przez trzy tygodnie szukał pomocy w uśmierzeniu bólu.
Spełnienie wymagań resortu w starym stuletnim szpitalu wymaga ogromnych nakładów na remonty, więc znaleźliśmy się za "elitarną burtą"- mówi jeden z dyrektorów szpitali w Wielkopolsce.
Wojewódzki szpital w Poznaniu wstrzymał odwiedziny na trzech oddziałach, na których potwierdzono ogniska SARS-CoV-2. W sumie zakażonych jest 19 chorych.
65-letni pacjent ostatecznie przeszedł leczenie w szpitalu przy Lutyckiej dzięki systemowi mechanicznego wspomagania krążenia. Choć terapia nie jest zupełną nowością, kardiolodzy inwazyjni sięgają po nią rzadko.
Za kilka dni załoga szpitala w Koninie dostanie po raz pierwszy wypłatę pomniejszoną o premię. - Cięcia ominą najlepiej zarabiających lekarzy i dotkną najgorzej zarabiające opiekunki i sekretarki - alarmują związki zawodowe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.