- Prokurator uznał, że nie doszło do przestępstwa, czyli do przetwarzania i udostępniania danych osobowych w celach innych niż zawodowe - informuje Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Posiadacz danych poinformował "Wyborczą", że ma numery PESEL, pozwalające na jednoznaczną identyfikację osób, a także szczegóły ich leczenia. Sprawą zajmuje się już poznańska prokuratura i Urząd Ochrony Danych Osobowych.
Chodzi o sprawę z sierpnia, gdy Adam Niedzielski na portalu X ujawnił wrażliwe dane lekarza z Poznania - Piotra Pisuli.
- Sprawa nie jest dla mnie zakończona, złożę pozew. Czekam jedynie na decyzję Urzędu Ochrony Danych Osobowych - mówi Piotr Pisula, lekarz z Poznania, którego dane osobowe ujawnił Adam Niedzielski.
Przemysł molestowania w natarciu - tak prawicowy publicysta komentuje postępowanie wszczęte przez Urząd Ochrony Danych Osobowych. I choć grozi mu dotkliwa kara, ponownie publikuje w internecie dane ofiary księdza pedofila.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.