Agnieszka Dziemianowicz-Bąk spotkała się z młodymi kobietami, które zostały zwolnione za brak stanika pod odzieżą wierzchnią. Zapowiedziała, że sprawę zbada Państwowa Inspekcja Pracy.
Justyna i Ania pracowały w kaliskiej firmie produkującej zapachy samochodowe. - Kierowniczka kazała nam nosić staniki. Zostałyśmy zwolnione za niezastosowanie się do polecenia - opowiadają kobiety. - To niedorzeczne - mówią inspektorzy pracy i BHP.
Traktujemy problem molestowania, w tym molestowania seksualnego, poważnie i oczekujemy wszelkich zgłoszeń, które pozwolą konkretnie wyjaśnić sprawę - zapewnia Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu.
Słyszałyśmy na przykład: "Dom bez komina to jak kobieta bez cycków". Albo: "Ach, gdybym był młodszy, tobym z wami robił różne rzeczy". Komentowali naszą wagę. Makijaż. Niedawno jedna ze studentek napisała do mnie: "Asystent dotykał moich pośladków. Co mam robić?".
Grupa badaczek i badaczy z uniwersytetu w Poznaniu przygotowuje się do upublicznienia wyników badań na temat (nie)równego traktowania na uczelni. Z badań wynika m.in., że kobiety rzadziej niż mężczyźni są zachęcane do ubiegania się o awans oraz ponoszą większe niż koledzy z pracy koszty godzenia ról rodzinnych z realizowaniem kariery naukowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.