- Od początku lutego jest istne szaleństwo, ogromny bum. Telefony się urywają, 1 lutego goście stali nawet w kolejce przed klubem. Wszyscy dopytywali, na jakich zasadach jesteśmy otwarci - opowiada Angelina, menedżerka poznańskiego klubu fitness. - Ludzie mają już dość czekania, a akcja "OtwieraMY" dodatkowo ośmieliła gości.
Nie wszystkie siłownie "wcisnęły hamulec". Niektóre dalej cisną na gaz i zapraszają klientów, inne otwarte są częściowo, ale są i takie, które karnie czekają na efekty rozmów przedstawicieli branży z wicepremierem Jarosławem Gowinem.
W czwartym etapie odmrażania gospodarki, oprócz zniesienia obowiązku noszenia maseczek na ulicy, zostały otwarte siłownie. Jak sobie radzą po tak długiej przerwie? I co robią, by przetrwać?
Większość klubów fitness jest gotowa na otwarcie już w sobotę, będzie więcej miejsca i ograniczenia w zajęciach grupowych. Pływalnie do otwarcia muszą się jeszcze przygotować
O szybkie otwarcie klubów fitness, wellness i całej branży rekreacyjnej apelowały dziś na pl. Wolności m.in. instruktorki i dietetyczki. Zebrały ponad 11 tys. ankiet od klientów, którzy chcieliby wrócić do swoich klubów.
Niektórym amatorski sport wydaje się błahostką. Inni podchodzą do niego śmiertelnie poważnie. Dla jeszcze innych to pasja i praca. Jak radzą sobie teraz?
Klienci i pracownicy Nice Lady Fitness, w którym ćwiczy wiele ratajskich seniorek, dowiedzieli się, że ich klub sportowy ma zostać zamknięty. POSiR tłumaczy, że powodem są oszczędności w miejskim budżecie.
- Trudno mi przyciągnąć sponsorów czy reklamodawców, bo nie mam parcia na szkło. Nie wrzucam codziennie zdjęć do internetu, a usłyszałam kiedyś, że ważniejsza od moich osiągnięć jest liczba obserwujących na Instagramie czy Facebooku. Bolesne - mówi Joanna Ucińska, mistrzyni Polski i wicemistrzyni świata w fitnessie, policjantka.
Częstym błędem popełnianym przez początkujących jest powielanie cudzych planów treningowych czy podpatrywanie, jak trenują inni. To może prowadzić do przetrenowania, zmęczenia i zniechęcenia do dalszych treningów - ostrzega trenerka Danka Krauze*.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.