To nie jest dobry pomysł, aby z filmów o wielkich potworach kaiju wydobywać jakiś sens. One przecież z założenia są absurdalne. A jednak stanowią niemal zawsze pewną wizytówkę swoich czasów. Ta "Godzilla" także.
Kto powiedział, że megafauna wymarła wraz z końcem epoki lodowcowej? Nic podobnego! Potężne stworzenia mają się dobrze i nadciągają do sal kinowych - ogromny goryl, monstrualny wilk, gigantyczny aligator, potężny Dwayne Johnson...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.