Przecież chłopaki na podwórku zawsze bawili się w wojnę, o co wam chodzi? - taki refren powtarza się w komentarzach pod naszym tekstem o militarnym zimowisku, zorganizowanym przez Harcerstwo Rzeczpospolitej Polskiej. Spieszę z wyjaśnieniem: chodzi nam o znaczącą różnicę między słowami "zabawa" i "szkolenie".
Związek Harcerstwa Polskiego chce za 15 tys. zł kupić od miasta dom i dużą działkę na Winiarach. Radnym ten pomysł się nie podoba. Wydział Gospodarki Nieruchomościami musi poszukać innych rozwiązań.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.