Pyry przyznajemy co tydzień w poznańskiej "Wyborczej". Białe tym, których działania doceniamy. Czarne ślemy do tych, którzy w minionym tygodniu się nie spisali.
"Święto studentów i mieszkańców Poznania nie może dzielić, a łączyć wokół muzyki, zabawy i szacunku do siebie nawzajem" - przekonują organizatorzy studenckiej imprezy.
- Jestem zażenowana. Organizatorami Juwenaliów są w większości osoby zaangażowane społecznie, które cenią sobie wartości takie jak równość i szacunek. A teksty Malika Montany to antonim tych dwóch określeń - mówi "Wyborczej" Aleksandra Sroka, studentka prawa na UAM, działaczka fundacji Varia Posnania
Największy festiwal na Politechnice Poznańskiej powrócił po pandemicznej przerwie. Podczas wydarzenia można posłuchać muzyki, studenci grają w ogromne warcaby, flanki, i twistera. Tańczą i śpiewają
Po trzech latach powraca największy festiwal muzyczny Politechniki Poznańskiej. Na scenie wystąpi aż pięciu wykonawców. Na imprezę przyjść może każdy, ale studenci za wstęp zapłacą znacznie mniej.
- Beznadziejna organizacja. Ludzie mdleli w kolejce. Widziałam na własne oczy - opowiada nam Martyna Urbaniak, jedna z uczestniczek wydarzenia zorganizowanego dla studentów Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. W czwartek wieczorem - druga odsłona imprezy.
- Stanęliśmy przed trudnym wyborem - mówią poznańscy studenci. I informują, że w związku z epidemią koronawirusa zdecydowali o odwołaniu festiwalu Juwenalia Poznań 2020.
Kolorowy pochód, przeboje Krzysztofa Krawczyka i koncerty na świeżym powietrzu - to plan rozpoczętych w czwartkowe popołudnie juwenaliów. Studenci do soboty będą rządzić w Poznaniu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.