- Stoję przed dylematem np. czy odesłać z kwitkiem matkę, która odebrała nieletnie dziecko ze szpitala po detoksykacji i to dziecko cierpi na psychozę, ma urojenia i ona nie wie, co ma robić? A może 20-letniego chłopaka, który musi się leczyć, bo wysłał go do nas kurator sądowy - zastanawia się Jagoda Gierczyk, dyrektorka Monaru w Poznaniu
Nie wiem, co mam powiedzieć pacjentom. Kogo skreślić z listy - mówi Jagoda Gierczyk, szefowa poznańska ośrodka Monar. NFZ odpowiada: - Konkurs nie jest jeszcze formalnie rozstrzygnięty. Monar może złożyć odwołanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.