- Jesteśmy pewni, że to zatrzymani nastolatkowie spalili pomost nad jeziorem Strzeszyńskim w Poznaniu - mówią policjanci. Sprawcy na razie wrócą do domów. Czy przed sądem będą odpowiadać jak dorośli?
Szymon i Marzena wspólnie uczestniczyli w zgwałceniu 14-latki ze szczególnym okrucieństwem - orzekł sąd w Poznaniu. Psychologowie podkreślali ich demoralizację, ale sąd nie był surowy.
Sprawców pobicia udało się zatrzymać dzięki nagraniom z monitoringu na Rynku Łazarskim. Przebywający od marca w Polsce Zachar trzy dni spędził w szpitalu. Jeden z napastników już złożył wyjaśnienia na komisariacie. Ponieważ jest nieletni, towarzyszyli mu rodzice.
Paulina K., która zorganizowała brutalne porwanie 14-latki z Poznania, wychowuje samotnie trójkę dzieci. - Wystąpimy o pozbawienie władzy rodzicielskiej - zapowiada poznańska prokuratura.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.