- Chcemy zmienić nastawienie ludzi, którzy myślą, że jak przestrzeń nie należy do nich, to można ją zaśmiecać - mówi współtwórczyni happeningu na Starym Mieście w Poznaniu. - Chcemy, żeby ci, którzy nie sprzątają po psach, poczuli się niekomfortowo
Choć idąc ulicą, często trzeba poruszać się slalomem, zanieczyszczania chodników zgłaszamy straży miejskiej rzadko. - Mam trzymać człowieka godzinę przy psiej kupie, czekając na strażników? - zastanawia się jedna z poznanianek. Osiedlowy radny rozwiązanie widzi w edukacji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.