"Co jest ważne dla Polski" - to temat debaty senackiej na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Kaliszu. - Najważniejszy jest powrót do decentralizacji i przywrócenie rangi samorządowi - odpowiada na to pytanie kaliski senator Janusz Pęcherz.
Piotr Walkowski, przewodniczący rady powiatu ostrowskiego, poparł kandydaturę byłego wojewody wielkopolskiego Łukasza Mikołajczyka w tegorocznych wyborach do Senatu. To oburzyło Ewę Matecką, kandydatkę paktu senackiego i działaczy Koalicji 15 Października.
Bardzo to przeżywa - przyznają współpracownicy rektora Uniwersytetu Kaliskiego Andrzeja Wojtyły. Kandydat PiS po raz drugi przegrał rywalizację o mandat senatora z Januszem Pęcherzem.
Młodzi mają dość PiS. Jeszcze nigdy wcześniej nie głosowało ich tak wielu.
W okręgu kaliskim Janusz Pęcherz, kandydat partii opozycyjnych, zachowa mandat senatora. Tak jak w poprzednich wyborach, wygrał niewielką przewagą z kandydatem PiS Andrzejem Wojtyłą. Podobnie niewielką przewagą Ewa Matecka z KO pokonała Łukasza Mikołajczyka z PiS.
Znamy już nieoficjalne wyniki wyborów z wielkopolskich okręgów do Senatu. Wiemy kto nie musi się już martwić o mandat. PiS zdobywa jeden okręg.
W niedzielę, 15 października o godz. 7 rozpoczną się wybory do Sejmu i Senatu. Mieszkańcy Wielkopolski wybierają senatorów w dziewięciu okręgach
- Na moim zaklejonym plakacie wesoło uśmiecha się do wszystkich kandydat na senatora Rafał Grupiński. Tak nie można - mówi radna PiS Ewa Jemielity, kandydatka do Senatu. - Moja konkurentka robi wiele hałasu o nic - odpowiada obecny poseł KO.
W poprzednich wyborach do Senatu startowało dwóch kandydatów z Kalisza. W tym roku aż siedmioro. Wśród nich byli prezydenci miasta, dyrektorka liceum, działacz Samoobrony
PiS długo myślał, kogo wystawić w wyborach do Senatu w Poznaniu i powiecie poznańskim - okręgach, które są dla tej partii stracone. Nazwiska są już znane, teraz decyzja władz partii.
- Mamy dziś problem z debatą. Chodzi o to, by tak debatować, aby to miało sens - wyjaśnia senator PO Janusz Pęcherz, który weźmie udział w spotkaniu poświęconym kulturze debaty z udziałem Adama Michnika.
Na południu Wielkopolski poparcie dla PiS i KO jest na podobnym poziomie. W walce o mandat senatora partii Kaczyńskiego miałby miałby pomóc były wojewoda Łukasz Mikołajczyk, bardziej liberalny polityk. Tyle że to PiS strącił go ze stanowiska.
Partie opozycji konstruują listy do Senatu w ramach tzw. paktu senackiego. Lewica widzi na tej liście Marka Siwca, byłego europosła i szefa Kancelarii Prezydenta. Ale posunąć musiałby się ktoś z PO.
Waldemar Witkowski, szef kanapowej Unii Pracy od ponad dwóch dekad ma parlamentarne ambicje, ale wyborcy jakoś nie darzą go zaufaniem.
Ani w okręgu poznańskim, ani w tym obejmującym poznański powiat, PiS nie ma co liczyć na sukces. Opozycja - na czele z Platformą Obywatelską - ma tu ogromne poparcie
Czy chodzi o zdobycie dla PiS dodatkowego głosu w Senacie? A może o miękkie lądowanie na wypadek wygranej PO w wyborach? Sama zainteresowana komentuje: - nie rozumiem, skąd to zamieszanie.
Powołanie takiej komisji szef PO Donald Tusk zapowiedział już w grudniu ubiegłego roku. W Sejmie, w którym Zjednoczona Prawica ma większość, raczej się to nie uda. W Senacie - owszem. Senatorowie mają o tym zdecydować już na posiedzeniu w środę.
Wydawać by się mogło, że pandemiczne lata 2020-21 już nas odpowiednio pesymistycznie nastawiły do życia. Niestety, prognozy naszych rozmówców na 2022 rok również nie są pełne nadziei. Wciąż najbardziej obawiamy się pandemii oraz szalejącej drożyzny.
Podpis prezydenta Andrzeja Dudy jest już tylko formalnością. Już wcześniej zapowiadał, że odpowiednią ustawę podpisze.
Posłowie Adam Szłapka i Franek Sterczewski nie zwalniają tempa i choć ich możliwości w opozycji są bardzo ograniczone, to aktywnie walczą z PiS-owskim walcem. Po drugiej stronie posłanka Jadwiga Emilewicz ze Zjednoczonej Prawicy pokazała, że łatwiej wyjechać z synami na narty mimo pandemicznych zakazów niż skutecznie walczyć o dworzec PKP w Poznaniu.
PiS podnosi pensje parlamentarzystom, a w kolejce są już podwyżki dla prezydenta RP i jego poprzedników. Przy okazji - więcej mają też zarabiać samorządowcy. Tyle tylko, że - gdy wybuchł skandal związany z premiami dla ministrów Beaty Szydło - ta sama władza obcięła też wypłaty samorządowcom.
85 senatorów wzięło udział w głosowaniu nad uchwałą upamiętniającą 65. rocznicę Poznańskiego Czerwca '56. Wszyscy byli "za". Tekst uchwały przygotował poznański senator Marcin Bosacki.
Przegłosowany przez Sejm kandydat PiS na stanowisko rzecznika praw obywatelskich obiecuje też zająć się osobami z niepełnosprawnościami. Jego deklarację skomentowała posłanka Iwona Hartwich: - Nie wierzę w ani jedno słowo.
- Na razie nie jest źle, trochę gorączki i kaszlu, ból mięśni - informuje Marcin Bosacki i zapowiada, że chce jak najszybciej wrócić do pracy. Senat będzie głosował kandydaturę posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego na nowego RPO za dwa tygodnie.
Billboardy z wezwaniem, by "nie niszczyć instytucji RPO" mają być powieszone w okręgu wyborczym senatora Jana Filipa Libickiego w Wielkopolsce. Jeden na pewno zawiśnie w Szamotułach. Drugi? Na razie nie wiadomo gdzie, bo organizatorom odmawiają właściciele nośników.
- Kiedy głosuje się zdalnie, łatwiej jest "wymusić" rozmaite "problemy techniczne" - tłumaczy nam polityk Koalicji Obywatelskiej. Senat będzie głosował kandydaturę posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego na RPO najpewniej w maju.
- Zmieniałem partie, ale nie poglądy - mówi senator PSL Jan Filip Libicki, który rozważa głosowanie za kandydaturą posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego na Rzecznika Praw Obywatelskich. Tych partii było całkiem sporo, bo aż siedem
"Gdyby doszło tego, że kandydatura Bartłomieja Wróblewskiego na Rzecznika Praw Obywatelskich pojawi się w Senacie, to rozważę, czy na niego głosować" - potwierdził w czwartek wielkopolski senator PSL Jan Filip Libicki. Dodał też, że bierze pod uwagę odejście od ludowców.
- Wierzę w rozsądek Libickiego. Będziemy rozmawiać. Myślę, że nie przegramy tego głosowania - mówi prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski ma być kandydatem na RPO. Senator PSL Jan Filip Libicki zapowiedział, że może go poprzeć.
Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski złożył w Trybunale Konstytucyjnym wniosek w sprawie aborcji i wyprowadził kobiety na ulice. Teraz ma być kandydatem PiS na RPO. - Będziemy rozmawiać z Libickim - zapowiada szef senatorów KO Marcin Bosacki.
W czwartek Sejm zdecydował, że kandydatem na Rzecznika Praw Obywatelskich będzie wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych i poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Wawrzyk. Musi go jeszcze poprzeć Senat. - Jestem przekonany, że Senat nie przyłoży ręki do tego, by taką decyzją umacniać państwo jednopartyjne w Polsce - mówi Marcin Bosacki.
Wszyscy senatorowie Koalicji Obywatelskiej stanowczo sprzeciwiają się budżetowemu wetu, jakim grozi polski rząd. - PiS robi to tylko dla swoich partyjnych interesów. Chodzi jedynie o to, by partia mogła brać pod but wolne polskie sądy - tłumaczy senator Marcin Bosacki.
Można być aktywnym jak Adam Szłapka z KO. Można w sali sejmowej nic nie robić jak cały zastęp posłów PiS z Witoldem Czarneckim i Zbigniewem Hoffmannem na czele. Ale można też zaangażować się w obronę biskupa, który chronił księdza pedofila, jak zrobił to poseł Jan Mosiński z PiS.
Od poniedziałku senator Marcin Bosacki był w izolacji domowej. W imieniu Koalicji Obywatelskiej to właśnie on prowadzi negocjacje w sprawie poprawek do tzw. piątki dla zwierząt.
- Modlę się, żeby wynik tego testu był w czwartek negatywny, bo inaczej będę miał duży problem - mówi "Wyborczej" Marcin Bosacki, który prowadzi negocjacje z PSL i lewicą w sprawie poprawek do tzw. piątki dla zwierząt. Z powodu tej ustawy koalicja w Senacie wisi na włosku.
Bosacki został szefem senackiego klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.. Czy uda mu się ocalić jedność opozycyjnych senatorów w sytuacji, gdy PSL jest przeciwne ustawie ratującej zwierzęta?
Tylko w dwa miesiące na podróże samochodem senator KO z Leszna Wojciech Ziemniak wydał z publicznych pieniędzy ponad 5,6 tys. zł. Niewiele mniej kosztowały przejazdy senator PiS z Konina Margarety Budner.
Senatorowie Koalicji Obywatelskiej zagłosowali tak, jak zarekomendował im w poniedziałek rano przewodniczący PO Borys Budka. Za odrzuceniem PiS-owskiej ustawy głosowało 48 senatorów z obozu demokratycznego.
- Przepraszam za brak czujności i refleksji - mówi poseł Waldy Dzikowski, który w piątek głosował za podwyżką wynagrodzeń dla polityków. W poniedziałek szef PO Borys Budka stwierdził, że to głosowanie to błąd, a senatorom KO zarekomendował, żeby ustawę odrzucili.
- Wybraliście mnie, żebym reprezentował wasze interesy w Senacie. Nie zagłosuję za tą ustawą - deklaruje senator KO Marcin Bosacki. W piątek posłowie opozycji - razem z PiS - przegłosowali swoje podwyżki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.