W poprzedniej kadencji Sejm obronił Zbigniewa Ziobrę i nie uchylił mu immunitetu. Sprawa nie jest jednak zamknięta. Giertych przekonuje, że pojawiły się nowe okoliczności.
Były szef poznańskiej prokuratury stara się o wpis na listę adwokatów. Przekonuje, że spełnia wymogi. Jeden z prawników: - Nie wyobrażam sobie, że przyjmiemy żołnierza Ziobry.
Obecny zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski nalegał na piśmie na postawienie zarzutów Romanowi Giertychowi, mimo że dowody na to nie pozwalały - ujawnił na przesłuchaniu wrocławski prokurator Wojciech Dudek.
To kolejne problemy Mariusza Błaszczaka, byłego ministra obrony w rządzie PiS. Wcześniej o uchylenie immunitetu wystąpił generał Tomasz Piotrowski.
Prokuratorzy obciążyli zeznaniami Zbigniewa Ziobrę i jego ludzi. Opisali przebieg narad w prokuratorskiej centrali, spotkań z ministrem, nacisków i oczekiwań, jakie im stawiano.
Marcin Jędruszczak traci kierownicze stanowisko i pracę w Prokuraturze Regionalnej w Poznaniu. To on kazał zatrzymać Romana Giertycha. Sterowali nim agenci CBA.
Roman Giertych o śmierć pięciolatka obwinia poznańskiego arcybiskupa Stanisława Gądeckiego. Prokuratura potwierdza, że okno w kościelnym budynku było uszkodzone.
Jacek Motawski o odwołaniu ze stanowiska prokuratora regionalnego w Poznaniu dowiedział się we wtorek po południu - ustaliła "Wyborcza". To on z Romana Giertycha robił przestępcę.
- Zbyszku, przyjdzie do ciebie komornik - zapowiada po sądowym zwycięstwie Roman Giertych. Jednak zanim to nastąpi, za decyzje prokuratorów Zbigniewa Ziobry zapłacą wszyscy podatnicy.
Nie boję się prokuratury - zapewnia Roman Giertych. Gdy rzucił wyzwanie Kaczyńskiemu, prokuratura Ziobry odgrzała sprawę, na której już poległa. Zapowiada "nowe zarzuty", mimo że nie ma nawet "starych".
Jawnie wspieracie PiS - oskarża polskich biskupów znany adwokat Roman Giertych. Szefowi Episkopatu zarzuca publicznie oszustwo i kłamstwo, na dowód pokazuje listy.
Według Romana Giertycha funkcjonariusz CBA został uderzony, gdy próbował podsłuchiwać rozmowę w drugim pomieszczeniu. Agentów wyproszono.
- Ta kandydatura jest poddawana analizie tak jak każda z pozostałych 99, które są objęte paktem senackim - mówi Borys Budka, szef klubu parlamentanego Koalicji Obywatelskiej
Roman Giertych chciał wystartować do Senatu z poparciem partii opozycyjnych. - Problem w tym, że wszyscy się na niego zgadzali, ale nikt nie chciał go zgłosić - zdradzają politycy. Giertych wciąż jednak może wystartować.
Praworządność według PiS. Podwładni Zbigniewa Ziobry najpierw nielegalnie zatrzymali adwokata Romana Giertycha, a teraz ukrywają przed sądem ważne dokumenty.
Zadośćuczynienie za niesłuszne zatrzymanie otrzymał współpracownik Romana Giertycha. W ten sposób wszyscy podatnicy płacą za bezprawie prokuratorów Zbigniewa Ziobry.
Ani w okręgu poznańskim, ani w tym obejmującym poznański powiat, PiS nie ma co liczyć na sukces. Opozycja - na czele z Platformą Obywatelską - ma tu ogromne poparcie
Prokuratorzy Zbigniewa Ziobry dokonali zabezpieczenia majątkowego na nieruchomości żony Romana Giertycha we Włoszech - ustaliła "Wyborcza". Sąd potwierdza, że było to nielegalne, ale zabezpieczenia do dziś nie zdjęto.
Prokuratorzy, którzy powinni stać na straży prawa, świadomie je łamali, by dopaść znanego adwokata Romana Giertycha. Sąd nakazuje wszcząć śledztwo, uzasadnienie brzmi jak gotowy akt oskarżenia.
Doświadczony i wysoko oceniany sędzia Sławomir Szymański nie zasługuje na awans do Sądu Okręgowego w Poznaniu - uznała upolityczniona Krajowa Rada Sądownictwa. Sędzia podpadł władzy przy sprawie Romana Giertycha.
Sędzia Dorota Dobrzańska krytykowała zmiany wprowadzane przez Zbigniewa Ziobrę i cytowała George'a Orwella. Na tej podstawie zaufany prokurator Ziobry podważa jej bezstronność w głośnej sprawie Romana Giertycha.
Sąd w Poznaniu przyznał zadośćuczynienie współpracownikowi znanego adwokata Romana Giertycha. Agenci CBA zatrzymali go nielegalnie, a potem straszyli wieloletnim więzieniem. Musiał rozbierać się do naga i kucać. Zapłacą za to wszyscy podatnicy.
Wniosek o aresztowanie znanego adwokata Romana Giertycha ma rozpoznać sędzia wskazana przez przełożonych, a nie losowanie. Wyjaśnień od prezesa sądu - nominata Zbigniewa Ziobry - żąda rzecznik praw obywatelskich.
Wniosek o aresztowanie Romana Giertycha rozpozna sędzia wybrana bez losowania. Giertych protestuje, bo to nielegalne, ale nominowany przez Zbigniewa Ziobrę prezes sądu jest nieugięty. Czego się obawia?
Jeden sędzia rozchorował się po tym, jak zaczął wypytywać o Pegasusa, druga sędzia nagle awansowała, choć działa we wrogim PiS stowarzyszeniu Iustitia. Ujawniamy, jak nominat Zbigniewa Ziobry żongluje sędziami. Stawką jest wolność Romana Giertycha.
Szef prokuratury w Poznaniu nie chce przeprosić adwokata Roman Giertycha. Do odpowiedzi na pozew załączył dokumenty, do których nie powinien mieć już dostępu.
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego chciała wysłać do Giertycha komornika. Ale przepisy są jasne: w przypadku niezapłacenia kary porządkowej zamienia się ją na pozbawienie wolności do siedmiu dni.
Roman Giertych, znany adwokat, nie przyjechał we wtorek na przesłuchanie w prokuraturze. - Groźby mnie nie złamią. Prokuratura działa nielegalnie - mówi.
- Mam pełną świadomość, że mój opór wobec bezprawia może się skończyć zatrzymaniem - mówi Roman Giertych. Prokuratura skarży się, że nie odebrał ponad 100 wezwań na przesłuchanie, rozłącza się i nie odpisuje na MMS-y.
W historii polskiego wymiaru sprawiedliwości nie zdarzyło się, by w jednej sprawie karnej zapadło kilkadziesiąt orzeczeń na niekorzyść prokuratury - twierdzi znany adwokat Roman Giertych.
Roman Giertych nie odbiera wezwań na przesłuchania. Skorzystamy z możliwości przewidzianych prawem - ogłosiła w czwartek prokuratura w Lublinie. Giertych komentuje: - To kolejna próba zastraszania.
Poznaliśmy opinię specjalistów z Politechniki Poznańskiej, która może przeważyć losy procesu między spółką Polnord a warszawskimi wodociągami. A wtedy kompletnie już upadną prokuratorskie zarzuty w sprawie Romana Giertycha.
Prokuratura szuka haków na Romana Giertycha, ale sąd nie zbada legalności jej kolejnych decyzji. Zablokował to zaufany człowiek Zbigniewa Ziobry. A chodzi o sprawę ważną.
Poznański sędzia Sławomir Szymański postanowił poinformować premiera Mateusza Morawieckiego, że zatrzymanie Romana Giertycha było bezprawne, a podległe premierowi służby działały nielegalnie.
Dorobił się na przestępstwie i działał niezgodnie z etyką adwokacką - takie zarzuty postawił Romanowi Giertychowi szef poznańskiej prokuratury. Giertych reaguje - żąda drogich przeprosin i wysokiego zadośćuczynienia.
Państwowy bank odmówił współpracy z prokuraturą w głośnej sprawie Romana Giertycha - ustaliła "Wyborcza". Bankiem kieruje dobry znajomy premiera Mateusza Morawieckiego, prokuraturą - minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Obrońcy Romana Giertycha złożyli w poznańskim sądzie zażalenie na decyzję, której prokuratura w ogóle im nie doręczyła. To sytuacja niespotykana, ale prokuratura już nawet nie udaje, że gra czysto.
Poznańska sędzia Renata Żurowska nie bała się postawić PiS-owskiej prokuraturze, choć już wtedy wiedziała, że jej los będzie zależał od prezydenta Andrzeja Dudy. Wbrew obawom części sędziów nie została jednak ukarana.
5 kwietnia 2018 r. prokurator z Warszawy uznał, że sprawa Romana Giertycha nie wchodzi w zakres zadań Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Pożegnał się ze śledztwem.
W głośnej sprawie Romana Giertycha prokuratura poniosła w poznańskich sądach już pięć porażek. Przed najnowszą próbowała uchronić się w ostatniej chwili - dwa dni temu wysłała do sądu faks.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.