- Po tylu latach na dalszy plan schodzi poczucie sprawiedliwości, że trzeba ukarać sprawców. Najważniejsze jest ustalenie prawdy - mówi Jarosław Majchrzak, brat zmarłego w maju 1982 r. Piotra. W stanie wojennym uczeń technikum został pobity w centrum Poznania i po kilku dniach zmarł w szpitalu.
Funkcjonariusz wyskoczył zza biurka, uderzył, przyłożył pistolet do potylicy i krzyknął: "Teraz mam bezpiecznik odciągnięty". Wpadli inni funkcjonariusze i zaczęło się brutalne bicie i kopanie. Ciężko to wspominam, bo to traumatyczne przeżycie... - opowiada Krzysztof Stasiewski, który w dniu wprowadzenia stanu wojennego miał 21 lat. Był najmłodszym internowanym w Wielkopolsce.
Uchwałę PiS w sprawie upamiętnienia ofiar stanu wojennego i ofiar pacyfikacji kopalni Wujek poparła niemal cała Koalicja Obywatelska. - Trudno mi sobie wyobrazić głosowanie nad uchwałą dotyczącą stanu wojennego razem z ludźmi, którzy dzisiaj postępują tak samo jak władza w PRL - mówi poseł Franciszek Sterczewski i podaje przykład - stan wyjątkowy na granicy.
Poznańscy radni przyjęli stanowisko, w którym - w 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego - składają hołd wszystkim ofiarom systemu komunistycznego, a wyrazy uznania - działaczkom i działaczom "Solidarności" i innych organizacji społecznych walczących o wolność.
- Nasza firma powstała w 1982 r. w czasie restrykcji stanu wojennego, kiedy brakowało wszystkiego. Uważam, że był to trudny okres dla naszego kraju. Młodym ludziom mogę więc polecić, żeby wkładali całą swoją energię w dany im czas, pomysły i pracowitość w rozwijanie siebie oraz żeby dbali o najbliższych - mówi Jerzy Rogalski, prezes Polychem Systems.
- Nigdy nie przypuszczałem, że w wolnej Polsce to hasło znowu będzie aktualne - mówi dziś Krzysztof Stasiewski. W 1981 r., cztery dni przed stanem wojennym namalował na wiadukcie kolejowym nad ul. Nowowiejskiego historyczny dla opozycji napis. Teraz ktoś to powtórzył.
W samym tylko Poznaniu stan wojenny kosztował życie pięciu osób. Upamiętnia je tablica w klasztorze Dominikanów. Tam w niedzielę odprawiono mszę z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, a władze województwa złożyły kwiaty pod miejscami pamięci.
Wczoraj rano zmarł Julian Zydorek, działacz NSZZ Solidarność - poinformował na swoim Facebooku Grzegorz Ganowicz, przewodniczący poznańskiej rady miasta.
O budowanie wolnej Polski opartej na prawdzie i na poszanowaniu każdego Polaka, bez względu na jego poglądy, zaapelował w środę, 13 grudnia spod Poznańskich Krzyży Jarosław Lange, przewodniczący zarządu wielkopolskiej Solidarności.
13 grudnia 1981 r. internowano 8 studentów i 12 pracowników naukowych UAM. Z innymi przeprowadzano rozmowy ostrzegawcze, próbując też werbować ich do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. W ten sposób pozyskano 14 tajnych współpracowników.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.