Najciekawsze pytanie, jakie stawia ten film pojawia się w jego środku. Brzmi mniej więcej: "Kiedy masz wrażenie, że cały czas jesteś obserwowana - czujesz się gorzej czy lepiej?". Po czym zupełnie traci świadomość, że na bazie tego pytania można by zbudować potężną historię, a nie taką płyciznę, jak to
Grzebanie w "Boskiej komedii" niczym w szyfrach Enigmy, tworzenie z fundamentu współczesnej kultury i laickiego religioznawstwa łamigłówki na potrzeby awanturniczo-przygodowego filmu jest pomysłem pozornie miałkim i bluźnierczym. Moim zdaniem jednak pasującym do charakteru tej historii nie mniej niż Arka Przymierza pasowała do nazistów i Indiany Jonesa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.