Nawigator i nosacz wzbijały się w powietrze, by kontrolować, czym palą poznaniacy. Dzięki temu straż miejska miała dowód, że w danym domu do pieca trafiają odpady, które nie powinny się tam znaleźć. Teraz drony zniknęły.
Tysiące osób, które złożyły wnioski o rządową dotację w ramach programu "Czyste powietrze", pozostały bez obiecanych pieniędzy. Ale politycy PiS o tym milczą. Wolą szukać dziury w działaniach samorządu.
Do likwidacji w całym mieście jest jeszcze ponad 6 tys. kopciuchów. Tymczasem od 1 stycznia w Poznaniu, jak i całej Wielkopolsce, nie można ogrzewać domów przy pomocy kotłów bezklasowych. Przepisy okazują się martwe.
Wysokie stężenie pyłu PM2,5 i PM10 może utrzymywać się w poniedziałek, 6 lutego do północy w Kaliszu i powiecie pleszewskim - ostrzega Regionalny Wydział Monitoringu Środowiska w Poznaniu. Także w powiecie poznańskim powietrze jest bardzo zanieczyszczone
Strefę, do której nie będą mogły wjeżdżać samochody najbardziej zanieczyszczające powietrze, w 2024 r. wprowadzi Kraków. Podobny plan ma Warszawa. Wrocław też pracuje nad projektem zmian. W Poznaniu dyskusja na ten temat jeszcze się nie rozpoczęła.
Kaliscy ekolodzy domagają się kontroli spalin z kominów miejskiej ciepłowni, leżącej w rejonie gęsto zamieszkałym. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska otrzymuje tylko wyniki badań, które prowadzi ciepłownia. A ta twierdzi, że spaliny spełniają normy. Mieszkańcy tym badaniom nie ufają. Ekolodzy przypominają, że Kalisz przoduje w alarmach smogowych.
Choć za oknem piękne słońce i błękitne niebo, to jakość powietrza jest bardzo zła, m.in. w Poznaniu, Swarzędzu, Szamotułach i Kaliszu. Sytuacja może się poprawiać dopiero około południa. Alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa też ostrzega przed smogiem
Jakość powietrza w Poznaniu jest bardzo zła od początku tygodnia. Władze miasta w środę, 12 stycznia, ponownie wydały zakaz ogrzewania domów piecykami i kominkami dla wszystkich, którzy mają inne, bardziej ekologiczne źródło ciepła.
- Czy dziś się uduszę? - wiele osób zadaje sobie to pytanie każdego dnia, spoglądając przez okno na mleczną poświatę. W okresie grzewczym szukamy informacji o smogu, ale nierzadko nie mają one odzwierciedlenia w rzeczywistości. Które źródła są najlepsze i najpewniejsze? Podpowiadamy.
Stężenie trujących i niebezpiecznych pyłów w powietrzu utrzymuje się w Poznaniu od niedzieli, drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia. Według map smogowych najgorzej było w poniedziałek rano oraz wieczorem.
Palenie w kominkach, piecach, a nawet kozach jest przyczyną fatalnego stanu powietrza w Poznaniu. Urząd miasta ostrzega, że przekroczenie stężenia niebezpiecznych dla zdrowia substancji nastąpiło drugiego dnia świąt i taki stan ma utrzymać się przez cały poniedziałek 27 grudnia.
Na ten wtorek urzędnicy wprowadzili tylko zakaz używania kominków opalanych drewnem i pieców kaflowych. Normy nie są przekroczone na tyle, by - według urzędników - poznaniacy mieli zrezygnować z jazdy samochodem i zdecydować się na tramwaj lub autobus.
Eksperymenty i pokazy będą elementem zajęć, które w piątek o godz. 10 odbędą się w ramach Powietrznej Akademii. Uczniowie, siedząc w swoich domach, będą zgłębiać tematy związane z ochroną środowiska
Smog unosi się nad Rynkiem Łazarskim, w okolicach Junikowa i na Górczynie. Na ciemny bordowy kolor świecą się Skórzewo i Września. Tam jest najgorzej. Mierniki pokazały aż 223 mikrogramy na m. sześc. pyłu PM10.
Do północy we wtorek stan powietrza w Poznaniu ma być bardzo zły. Stężenie pyłu PM 10 znacznie przekroczy dopuszczalne normy. W mieście obowiązuje zakaz palenia w kominkach i piecach.
Smog wrócił do Poznania wraz z niskimi temperaturami. Od czwartkowego poranka mapa jakości powietrza w Poznaniu świeci się na bordowo. Dopuszczalne normy przekroczone są ponad dwukrotnie.
Co piąty kierowca stracił dowód rejestracyjny po tym, gdy miasto wzięło się za kontrole na poznańskich ulicach. Trzy miesiące temu magistrat dołożył się do samochodu, który sprawdza poziom trujących środowisko spalin.
Wyniki pojawiają się od razu, a po kilkudziesięciu minutach gotowa jest precyzyjna mapa zanieczyszczeń. Władze Poznania zaprosiły firmę Eko Patrol z Katowic, która zaprezentowała nowoczesny sprzęt do walki ze smogiem. Na razie była to jednorazowa akcja, ale jesienią Poznań może zdecydować się na trwałą współpracę.
"Luboń Anty Smog" to akcja zainicjowana przez samorząd Lubonia. O czystym mieście i skutecznej walce ze smogiem porozmawiamy we wtorek podczas kolejnej debaty "Spotkajmy się w Powiatowej 17.".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.