Szczepionki przeciwko COVID-19 nie trzeba przyjmować na czczo, zastrzyk można wykonać w dowolnym momencie dnia. Ministerstwo Zdrowia zaleca jedynie, aby pacjent był wypoczęty. Zachęca też, by przed wizytą w punkcie szczepień wydrukować i wypełnić kwestionariusz, który przyspieszy wstępne badanie
W poniedziałek rozpoczną się testy na COVID-19 dla nauczycieli najmłodszych klas. Rząd ominął samorządy i przez kuratoria sprawdził, ilu jest chętnych. W Wielkopolsce testom podda się prawie 13 tys. osób.
Według oficjalnych informacji podanych w czwartek przez Ministerstwo Zdrowia w całej Polsce potwierdzono w ciągu ostatniej doby 12 054 przypadki. Nie żyje 186 osób.
Prezydent Poznania wywołał swoim komentarzem burzę. - Nie powinien bronić uprzywilejowanych, lecz tych najbardziej narażonych na zagrożenie, od których zależy nasze życie - odpowiada mu poseł Franciszek Sterczewski. - Nie ma usprawiedliwienia dla łamania procedur - dodaje poseł Adam Szłapka.
Od 30 grudnia jedną ampułką szczepić można nie pięć osób, tylko sześć, czyli o 20 proc. osób więcej. Niektóre szpitale sygnalizują jednak, że pobranie sześciu dawek z jednej ampułki nie jest wcale takie proste i trzeba się tego nauczyć.
Z wielkopolskich biskupów tylko prymas Polski abp Wojciech Polak otwarcie deklaruje, że zaszczepi się przeciw COVID-19. To bardzo źle, że ze strony Kościoła nie ma jasnego sygnału, że szczepienia to szansa dla nas wszystkich - na zdrowie i życie.
W koszulce "Corona team" prof. Magdalena Figlerowicz, ordynator oddziału chorób zakaźnych szpitala im. Jonschera w Poznaniu, przyjęła w niedzielę szczepionkę przeciw COVID-19. - Nic nie bolało - zapewniła i zachęcała, by się szczepić.
Rząd postanowił rozwiać wątpliwości społeczeństwa i na swojej stronie umieścił zestaw pytań i odpowiedzi dotyczących szczepionek. Dowiemy się tam m.in., czy są choroby będące przeciwwskazaniem do szczepienia, ale i czy np. lek zawiera mikrochipy
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.