"Teraz sprawa już jest w sądzie i dowiaduję się, że prokurator chce utajnienia procesu. Jako ojciec pokrzywdzonej sprzeciwiam się takiemu wnioskowi i proszę Pana Prokuratora o zmianę tej decyzji" - napisał Andrzej Tylman w liście do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.
W sprawie Ewy Tylman nadal jest wiele niewiadomych, prokuratura zaś sprawia wrażenie, jakby chciała coś ukryć. Jawnego procesu oczekuje zarówno rodzina Ewy Tylman, jak i oskarżony o jej zabójstwo. Agnieszko, naprawdę, nie ma żadnego powodu, by ten proces utajniać - dziennikarz "Wyborczej" Piotr Żytnicki polemizuje z Agnieszką Gulczyńską
Jeśli proces Adama Z. zostanie utajniony, opinia publiczna skazana będzie na plotki i przecieki z zamkniętej rozprawy. I może nigdy nie dowiedzieć się, co zdecydowało o wydaniu wyroku, niezależnie od tego, jaki on będzie
"Wniosek o wyłączenie jawności procesu jest tylko i wyłącznie własną inicjatywą prokuratury" - napisał na Facebooku Piotr Tylman, brat kobiety, która zaginęła przed rokiem w centrum Poznania. Według prokuratury Ewa Tylman została zabita przez swojego kolegę Adama Z.
Po blisko rocznym śledztwie poznańska prokuratura skierowała niedawno do sądu akt oskarżenia w sprawie zabójstwa Ewy Tylman. 26-latka zaginęła przed rokiem, gdy razem z kolegą wracała w nocy z imprezy w centrum Poznania. Po kilku miesiącach jej ciało wyłowiono z Warty. Sprawa od początku była tajemnicza i budziła zainteresowanie tysięcy ludzi. Przypominamy, jak wyglądały poszukiwania Ewy Tylman i śledztwo w sprawie jej śmierci.
Poznańska prokuratura poprosiła sąd o utajnienie procesu Adama Z. oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman. Przekonuje, że jawny proces może wywołać zakłócenie spokoju publicznego i naruszać prywatność rodziny Ewy Tylman, oskarżonego i świadków.
Poznański sąd przedłużył w poniedziałek areszt dla Adama Z., oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman. Uznał, że wersja przedstawiona przez prokuraturę jest prawdopodobna.
Magdalena Grzybek i Karolina Siwierska będą sędziami zawodowymi w procesie Adama Z. oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman. Skład sędziowski uzupełni trzech ławników. W poniedziałek decyzja o przedłużeniu Adamowi Z. aresztu
- W sprawie Ewy Tylman policja i prokuratura działały nieprofesjonalnie, a na winę Adama Z. nie ma żadnych dowodów - takie zarzuty stawia śledczym były detektyw Krzysztof Rutkowski. Ale on sam, jak podaje prokuratura, w śledztwie nie pomógł.
352 tys. zł kosztowało poznańską prokuraturę śledztwo w sprawie śmierci Ewy Tylman. Najdroższe okazały się badania genetyczne. - Nie można tu jednak mówić o żadnej rozrzutności. Naszym zadaniem jest wykorzystanie wszystkich możliwości, by dojść do prawdy - mówi rzeczniczka poznańskiej prokuratury.
Na ostatnim nagraniu z monitoringu widać szarpaninę między znajomymi, a potem Ewa Tylman ucieka. Według prokuratury to jeden z dowodów, że pokłóciła się ze swoim kolegą i została przez niego zabita. - Uważamy, że zebrane dowody uzasadniają oskarżenie Adama Z. w sposób więcej niż dostateczny - mówi o rzeczniczka poznańskiej prokuratury.
PRZEGLĄD PRASY. "Głos Wielkopolski" opisuje rozmowy Adama Z. ze znajomymi, które przeprowadził dzień po tym, jak znikła Ewa Tylman. Podejrzany miał napisać koleżance, że Ewa wsiadła do autobusu na przystanku Serafitek. Potem miał też powiedzieć: - Boję się, że jej coś zrobiłem. Nie wybaczę sobie tego. To najbliższa mi kobieta w Poznaniu. Nie chcę iść siedzieć za głupotę i alkoholizm.
Akt oskarżenia w sprawie śmierci Ewy Tylman trafił w czwartek po południu do poznańskiego sądu - dowiedziała się "Wyborcza". Wniosek o powołanie nowych biegłych nie został uwzględniony.
Pełnomocnik rodziny Ewy Tylman chce, by przyczynę jej śmierci spróbowali ustalić eksperci z renomowanego Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna.
Medykom sądowym nie udało się ustalić przyczyny śmierci Ewy Tylman - dowiedziała się "Wyborcza". Nie pomogło nawet sięgnięcie po metody niestosowane w medycynie sądowej od lat.
Poznański sąd przedłużył w poniedziałek o trzy miesiące areszt Adamowi Z., podejrzanemu o zabójstwo Ewy Tylman.
- Chcemy, żeby to była uroczystość dla rodziny i znajomych Ewy. Chciałbym, żeby dziennikarze to uszanowali - mówi nam brat Ewy Tylman, której pogrzeb odbędzie się w sobotę w Koninie
Nie ma już wątpliwości: badanie DNA potwierdziło, że ciało wyłowione przed tygodniem z Warty to zaginiona Ewa Tylman - dowiedziała się "Wyborcza".
Mężczyzna, który zrobił zdjęcia zwłok Ewy Tylman, a potem próbował sprzedać je dziennikarzom, działał wspólnie ze swoim pracodawcą - dowiedziała się "Wyborcza"
Za znieważenie zwłok będą odpowiadać mężczyźni, którzy dla zabawy robili sobie zdjęcia z ciałem Ewy Tylman - zdecydowała poznańska prokuratura.
Dwaj pracownicy firmy zajmujące się przewozem zwłok, którzy robili sobie - dla zabawy - zdjęcia z ciałem Ewy Tylman przepraszają rodzinę za skandaliczne zachowanie. Prokuratura rozważa postawienie im zarzutów.
Pracownicy firmy pogrzebowej Universum z Poznania robili sobie zdjęcia z ciałem Ewy Tylman - dowiedziała się "Wyborcza". Do incydentu doszło w poniedziałek wieczorem w zakładzie medycyny sądowej po przewiezieniu ciała do prosektorium. Policja na dowód ma nagrania z monitoringu. A to nie koniec. Mężczyzna, który znalazł ciało, oferuje dziennikarzom sprzedaż zdjęć i filmów
- Wyłowione z Warty ciało to prawdopodobnie Ewa Tylman, ale nie mamy jeszcze 100-procentowej pewności. Konieczne są dodatkowe badania, m.in. DNA. Nie udało się też ustalić przyczyny zgonu - poinformował we wtorek po południu Łukasz Biela, wiceszef poznańskiej prokuratury okręgowej.
Ciało Ewy Tylman odnalazł w poniedziałek wieczorem opiekun grupy kolonijnej, który poszedł nad Wartę na piwo. Wcześniej ciało było prawdopodobnie zaczepione o linę, a także przysypane piachem
To Ewa Tylman - mówią nieoficjalnie policjanci o ciele odnalezionym w poniedziałek wieczorem w Czerwonaku pod Poznaniem. Mariusz Paplaczyk, adwokat, pełnomocnik rodziny Ewy Tylman, potwierdził, że również z nim skontaktowali się policjanci.
To ciało Ewy Tylman - potwierdzają nieoficjalnie źródła w policji "Gazecie Wyborczej Poznań". Wskazywać ma na to ubiór przy ciele wyłowionym w Warcie w Czerwonaku oraz karta płatnicza z jej nazwiskiem
Zeznania policjantów to nadal najmocniejszy dowód przeciwko Adamowi Z., podejrzanemu o zabójstwo Ewy Tylman. Rodzina Tylman żali się na działania prokuratury.
Pełnomocnik rodziny Ewy Tylman zapoznaje się już z aktami śledztwa w sprawie zaginięcia kobiety. Wcześniej prokuratura się na to nie zgadzała.
Sprawa Ewy Tylman. Policja z Adamem Z. w centrum Poznania. Reakcje przechodniów: Trzymaj się!
Nocne działania policji w centrum Poznania w związku ze sprawą Ewy Tylman z udziałem podejrzanego Adama Z. Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak nie zdradza na razie szczegółów. - Nie jest to kolejny eksperyment procesowy, ale czynności związane z badaniami antropologicznymi - ucina.
Sprawa Ewy Tylman. Nocne działania policji w centrum Poznania
W środę poznański sąd - na wniosek prokuratury - przedłużył areszt Adama Z., podejrzanego o zabójstwo zaginionej Ewy Tylman.
Grupa płetwonurków, która szuka ciała Ewy Tylman, znalazła w Warcie (w okolicy Owińsk, 17 km od mostu św. Rocha w Poznaniu) ludzki korpus w worku. Prawdopodobnie należy do mężczyzny
Na odczycie z sonaru wykonanym w Warcie pół roku temu widać ludzkie ciało - twierdzi Maciej Rokus z Grupy Specjalnej Płetwonurków RP, która na prośbę rodziny uczestniczy w poszukiwaniach Ewy Tylman.
Prokuratura przedłuży śledztwo w sprawie zaginięcia Ewy Tylman. Zebrane do tej pory dowody nie zmieniły wersji przyjętej przez prokuraturę.
Prokuratura Krajowa objęła nadzorem śledztwo w sprawie zaginięcia w Poznaniu Ewy Tylman. To skutek pisma, jakie do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry wysłali ojciec i brat zaginionej.
Z Warty wyłowiono w środę wieczorem ciało młodej kobiety - zostało znalezione we Wronkach, w okolicy mostu kolejowego. Czy to Ewa Tylman? - Są poważne wątpliwości - poinformował rzecznik policji.
Karolina Kaczmarek, która obciążyła zeznaniami współpracownika byłego detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, we wtorek wystąpiła na jego konferencji prasowej. Oskarżała policję o skonstruowanie intrygi wymierzonej w Rutkowskiego
W czwartek wieczorem w centrum Poznania odbył się kolejny prokuratorski eksperyment podczas śledztwa w sprawie zaginięcia Ewy Tylman. - To kolejny element tej szalenie trudnej układanki - mówi pełnomocnik rodziny Ewy Tylman
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.