Tylko Elvis Kokalović nie będzie mógł wystąpić w niedzielnym meczu Lecha Poznań z Wisłą Kraków. Poza nim wszyscy zawodnicy Kolejorza są zdrowi i gotowi do gry. Także Darko Jevtić, który ostatnio zmagał się z urazem.
Abdul Aziz Tetteh z Lecha Poznań w czwartek obchodził swoje urodziny. Zamiast samemu oczekiwać prezentów, piłkarz postanowił obdarować innych. Odwiedził Centrum Wspierania Rodzin "Swoboda" oraz Dom Młodzieży św. Dominika Savio. 27-letni piłkarz obdarował wychowanków tych placówek gadżetami Lecha i biletami na niedzielny mecz Kolejorza z Wisłą Kraków.
Polski Związek Piłki Nożnej nie przychylił się do prośby klubów, by zlikwidować podział punktów po zasadniczej części sezonu. Wygląda na to, że reformy ekstraklasy na razie nie będzie.
- Jesteśmy gotowi zgodzić się na częstsze środowe kolejki, byleby polska liga kończyła się wcześniej. To z myślą o europejskich pucharach i czasie przygotowań do nich. Jeśli chcemy rozwijać polską piłkę, puchary są najważniejsze - mówi prezes Lecha Poznań Karol Klimczak.
Jagiellonia Białystok ostatni mecz sezonu zagra 4 czerwca. Zmierzy się wówczas na własnym stadionie z Lechem Poznań. Bilety na to spotkanie sprzedają się w oszałamiającym tempie.
Gdzie dwoje się bije, tam trzecia korzysta. Trzecia, czyli Legia, bo Lech i Lechia zrobiły w Poznaniu wiele, by samemu się wyeliminować z walki o mistrzostwo kraju. Po prostu nie oddawały strzałów.
- Zagraliśmy mądrze. To z mądrej taktyki obu zespołów wyniknął fakt, że w tym meczu brakowało okazji strzeleckich. Mój zespół dojrzewa do czegoś ważnego, co może czekać nas w przyszłości - powiedział Piotr Nowak, trener Lechii, po zremisowanym 0:0 meczu z Lechem Poznań.
- To był ciężki mecz dla obu drużyn. Chcieliśmy go wygrać. Zremisowaliśmy, ale jestem zadowolony z tego, jak grała moja drużyna - powiedział Nenad Bjelica, trener Lecha Poznań, po zremisowanym 0:0 meczu z Lechią Gdańsk.
Mecz Lecha Poznań z Lechią Gdańsk to także bezpośrednie starcie dwóch najlepszych snajperów ekstraklasy. Początek w niedzielę o godz. 15.30.
W niedzielę piłkarze Lechii zmierzą się w Poznaniu z Lechem w meczu, który w dużej mierze zadecyduje o dalszych losach tych drużyn w walce o mistrzostwo Polski. Oba zespoły interesuje tylko zwycięstwo, problem w tym, że biało-zieloni na stadionie Kolejorza po raz ostatni górą byli w 1966 roku!
Darko Jevtić wrócił do treningów z Lechem Poznań i może być gotowy do gry już w niedzielnym meczu z Lechią Gdańsk. - Ale raczej nie od pierwszych minut - zastrzega trener Kolejorza, Nenad Bjelica. Mecz Lecha z Lechią w niedzielę o godz. 15.30 w Poznaniu.
Wszystkie racjonalne przesłanki przemawiają przeciw Lechowi Poznań, ale ten wciąż ma matematyczne szanse na zdobycie mistrzostwa Polski. Przeanalizujmy, co musiałoby się stać, żeby Kolejorz sięgnął po tytuł.
Lech Poznań został sprowadzony przez Legię Warszawa do roli ucznia z młodszej klasy, nad którym można się znęcać podczas dużej przerwy. Legioniści po raz trzeci w tym sezonie pokonali Kolejorza - tym razem 2:0. Jednak w żadnym z dwóch poprzednich spotkań zespół Jacka Magiery nie zdominował poznaniaków tak wyraźnie jak dziś.
Obrońca Lecha Poznań Maciej Wilusz może trafić do Steauy Bukareszt - donoszą rumuńskie media. Stoper Kolejorza ma ważny kontrakt tylko do końca czerwca, co oznacza, że poznański klub nie zarobiłby na jego transferze.
Nie tylko trzy punkty niezwykle cenne w walce o mistrzostwo Polski, nie tylko prestiż i uznanie w oczach kibiców. Mecz Lecha Poznań z Legią Warszawa to także walka o to, by nie wylądować na peryferiach Europy.
Po wypowiedzeniu kilku stałych zaklęć przed środowym meczem Lecha Poznań z Legią w Warszawie trener Nenad Bjelica sięgnął nagle po zupełnie nowe, jakiego dotąd nie słyszeliśmy. "To nie my jesteśmy faworytem" - rzucił niczym urok
Maciej Skorża wygrał z Legią na wyjeździe, Jan Urban wygrał, także Mariusz Rumak i Franciszek Smuda wygrywali. Z trenerów Lecha Poznań ostatnich lat tylko Jose Mari Bakero nie zdołał, gdyż nie miał okazji. Jeśli Nenad Bjelica pójdzie w ich ślady, Kolejorz zbliży się do mistrzostwa Polski.
Lech Poznań jako jedyny zespół z grupy mistrzowskiej wygrał dotychczasowe mecze w rundzie finałowej. Według statystyków Kolejorz ma największe szanse na zdobycie mistrzostwa Polski, a jego gra w europejskich pucharach jest niemal przesądzona.
- W drugiej połowie zagraliśmy lepiej niż przed przerwą. Ale to wciąż było za mało, jak na takiego Lecha. Rywale wygrali zasłużenie - nie mi wątpliwości Kazimierz Moskal, trener Pogoni Szczecin. Jego zespół przegrał w niedzielę z Lechem 0:2.
- Czy Radut zagrał w Niecieczy dobry mecz? - niespodziewanie zapytał dziennikarzy na konferencji prasowej trener Lecha Poznań Nenad Bjelica. - Pytam dlatego, że komentatorzy Canal+ nie potrafili wskazać ani jednego piłkarza Lecha, który rozegrał dobre spotkanie. Przecież my wygraliśmy tam 3:0!
Pomocnik Lecha Poznań Darko Jevtić w czwartek wrócił do Poznania z zagranicznych konsultacji medycznych. W najbliższych meczach Kolejorza może jednak jeszcze nie zagrać.
Po udanym transferze Mihaia Raduta skauci Lecha Poznań ochoczo obserwują ligę rumuńską. Na celowniku Kolejorza znalazł się m.in. Antun Palić, kapitan Dinama Bukareszt.
Trener Nenad Bjelica wprowadził trzech kolejnych wychowanków do zespołu Lecha Poznań. Pod względem szkolenia młodzieży Kolejorz deklasuje wszystkich rywali w Polsce i wreszcie solidnie na tym zarobi.
Wciąż nie wiadomo, jak poważna jest kontuzja pomocnika Lecha Poznań Darko Jevticia. Lider poznańskiej drużyny wyjechał na zagraniczną konsultację medyczną.
Mihai Radut już w pierwszym występie w podstawowym składzie Kolejorza w lidze strzelił gola i zanotował asystę. Rumun zasłużył, by przedłużyć z nim wygasający w czerwcu kontrakt.
- To była najlepsza odpowiedź po porażce w finale Pucharu Polski. Daliśmy z siebie wszystko i zasłużenie wygraliśmy - powiedział trener Lecha Poznań, Nenad Bjelica po wygranej na wyjeździe z Termalicą Nieciecza 3:0.
Lech Poznań ósmy raz w sezonie rozbił rywala 3:0 i dogonił Jagiellonię Białystok w tabeli ekstraklasy. Kolejorza podnieśli z kolan rezerwowi.
- Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok mają większe szanse na mistrzostwo Polski. Ale my będziemy walczyć do końca - mówi trener Lecha Poznań Nenad Bjelica przed finiszem ekstraklasy.
Miał sięgnąć po dublet, tymczasem może zakończyć kolejny sezon bez prestiżowego trofeum. To byłaby klęska, która może wywołać rewolucję w poznańskim klubie.
Żadna drużyna w tym sezonie nie zdominowała tak Lecha Poznań na jego stadionie, jak Korona Kielce. - Nie zawsze będziemy grali pięknie. Najważniejsze, że udało nam się wygrać - ripostuje Darko Jevtić, bohater Kolejorza.
Lech Poznań dwukrotnie odbierał sobie prowadzenie w meczu z Koroną Kielce. Kolejorz rozczarował, ale od czego ma Darko Jevticia? Dziś Szwajcar strzelił gola, zaliczył asystę i wywalczył rzut karny. Lechici mogą mu dziękować, bo to on był głównym architektem zwycięstwa 3:2 na inaugurację rundy finałowej.
Korona Kielce jeszcze nigdy nie wygrała z Lechem w Poznaniu. Ale w dwóch poprzednich sezonach wywoziła ze stolicy Wielkopolski cenny remis.
Tylko trzy bramki stracił Lech Poznań w tym roku kalendarzowym. W 30 kolejkach rundy zasadniczej Ekstraklasy lechici dali sobie strzelić zaledwie 22 gole. To najniższy wynik w lidze od czterech sezonów. - Lech broni całym zespołem, to nas odróżnia od innych drużyn w lidze - uważa Nenad Bjelica.
Trener Lecha Poznań Nenad Bjelica zapytany, czy nie obawia się, że jego piłkarze podczas meczu z Koroną Kielce będą myślami przy finale Pucharu Polski, odpowiada: - Jesteśmy w stu procentach skoncentrowani na meczu z Koroną. Tylko on nas interesuje. Początek w piątek o godz. 20.30 na Inea Stadionie.
Gdyby w rundzie finałowej ekstraklasy padły dokładnie takie same rozstrzygnięcia, jak w fazie zasadniczej, to Lech Poznań nie zostałby w tym sezonie mistrzem Polski.
Lech Poznań zajął trzecie miejsce w rundzie zasadniczej ekstraklasy. To oznacza, że w rundzie finałowej zagra na wyjazdach z Termalicą, Legią i Jagiellonią. W Poznaniu Kolejorz zagra z Koroną, Pogonią, Lechią i Wisły.
- Zwycięstwo nad Wisłą Płock domknęło ten słabszy okres bez wygranej w trzech meczach z rzędu. Ale nawet, gdy szło nam słabiej, nie widziałem w szatni zwieszonych głów - przyznaje Łukasz Trałka, kapitan Lecha Poznań.
Jagiellonia i Legia mogą skończyć na miejscach pierwszym, drugim i trzecim, Lech - na trzecim i czwartym, Lechia - na pozycjach 1-4 - tak wygląda sytuacja przed ostatnią kolejką rundy zasadniczej.
Po niedzielnym szlagierowym meczu Lecha Poznań z Legią Warszawa trzech piłkarzy Kolejorza zmaga się z kłopotami zdrowotnymi i nie trenuje z zespołem. Poobijani są Tomasz Kędziora, Darko Jevtić i Szymon Pawłowski.
Lech Poznań zdobył mistrzostwo Polski w 2015 roku, choć wcześniej przegrał kluczowy mecz z Legią Warszawa. Zareagował na to gniewem, który pozwolił mu wziąć rewanż i wygrać rozgrywki. To może być sytuacja bardzo zbliżona do tegorocznej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.